Dobre wieści płyną z Paryża. W drugim spotkaniu grupowym turnieju olimpijskiego Michał Bryl i Bartosz Łosiak pokonali reprezentantów gospodarzy – Bassereau/Lyneel. Pierwszy set całkowicie należał do biało-czerwonych. Schody zaczęły się w drugiej odsłonie meczu, ale stalowe nerwy i mocna końcówka zapewniły Polakom wygraną. Jedyni reprezentanci Polski w siatkówce plażowej są już pewni awansu do kolejnej rundy zawodów.
W wieczorowej oprawie odbyło się drugie spotkanie Polaków. Na jedynych w stawce biało-czerwonych, Michała Bryla i Bartosza Łosiaka, czekał duet Francuzów – Julien Lyneel oraz Remi Bassereau. Faworytami starcia Polacy, ale czekała ich trudna przeprawa ze zmotywowanymi gospodarzami, niesionych dopingiem trybun.
W pierwszym meczu polska para w dwóch setach pokonała duet – Hodges/Schubert (Australia). Francuscy zawodnicy ponieśli porażkę przeciwko mocnym Niemcom – Nils Ehlers i Clemens Wickler.
DEKLASACJA NA OTWARCIE
Znakomicie spotkanie otworzyła para Polaków, która przy zagrywce Bartosza Łosiaka wysunęła się na prowadzenie 5:0. Po francuskiej stronie siatki panował chaos, a w przełamaniu nie pomagało słabe przyjęcie. Punkt Francuzom przyniósł wreszcie skuteczny atak Lyneela. Był to także impuls skłaniający do odrabiania strat (4:8). Różnica w pewnym momencie subtelnie stopniała, ale Polakom udało się odzyskać wcześniejszy rytm (12:6). Francuskim siatkarzom woli walki nie można odmówić, lecz przewaga Polaków stale oscylowała w granicach 4 punktów. Po dwóch asach serwisowych Łosiaka było już 17:10. Ciężar gry w końcówce próbował wziąć na siebie Bassereau. Francuzom nie pomógł finalnie ani czas, ani różne modele gry, bowiem biało-czerwoni chwilę później cieszyli się z wygranej 21:15.
DRUGIEGO SPACERKU NIE BYŁO
Wynik drugiego seta otworzył Michał Bryl, który zablokował na siatce atak Lyneela. Cel Francuzów oczywisty – nie dać Polakom uciec tak szybko z wynikiem. Ta sztuka na moment udała się gospodarzom, którzy po raz pierwszy objęli prowadzenie (3:2). Kolejne akcje przyniosły wyrównaną walkę punkt za punkt (4:4, 6:6, 8:8). Rewelacyjny atak Łosiaka dał Polakom wyczekiwane prowadzenie – 12:9. Przerwa dobrze zrobiła Francuzom, po asie serwisowym Juliena Lyneela było już 12:11. Punkt zdobyty blokiem przez Bryla oddał biało-czerwonym inicjatywę (16:13). Podwójna wideo weryfikacja wzbudziła niepokój. Niemniej rezultat spotkania zamknął atakiem po przekątnej Michał Bryl, nie pozostawiając złudzeń francuskiej publice (21:18).
Bartosz Łosiak punktował 17 razy (2 asy). Michał Bryl dołożył od siebie 15 oczek (2 bloki). Skuteczniejszy po drugiej stronie siatki okazał Się Julien Lyneel, autor 15 punktów. Wygrana daje Polakom komplet punktów i bezpośredni awans do kolejnej rundy. O 1. miejsce powalczą w bezpośrednim spotkaniu z Niemcami. Mecz zaplanowano na sobotę, 3 sierpnia, na godzinę 9:00.
Bryl/Łosiak (POL) – Bassereau/Lyneel (FRA) 2:0
(21:15, 21:18)
Zobacz również:
Bartosz Łosiak: Później wiedzieliśmy, że trzeba te piłki atakować, bo oni wcale na to nie patrzą
źródło: inf. własna
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS