Igrzyska Olimpijskie i kolarstwo szosowe w wydaniu wyścigów ze startu wspólnego to kombinacja gwarantująca nieprzewidywalną rywalizację. Kto zdobędzie tytuł mistrza i mistrzyni olimpijskiej w Paryżu? Oto zapowiedź weekendowej rywalizacji!
Walkę o olimpijskie medale w kolarstwie szosowym w Paryżu kończą wyścigi ze startu wspólnego. W sobotę 3 sierpnia, od godziny 11:00 rywalizować będą mężczyźni, natomiast w niedzielę peleton kobiet wyruszy do boju o 14:00.
Oba wyścigi rozgrywane są na długich trasach (272 km dla mężczyzn, 158 km dla kobiet), w małych składach narodowych oraz bez komunikacji radiowej, która zwykle towarzyszy profesjonalnym wyścigom szosowym. To gwarancja nieprzewidywalnej rywalizacji i dobrego, choć bardzo długiego spektaklu.
Rywalizacja rozpoczyna się i kończy w cieniu Wieży Eiffla na moście Pont d’Iéna, który przecina Sekwanę między Ogrodami Trocadéro a Polami Marsowymi.
Pod biało-czerwonymi barwami w sobotę udział w niej weźmie Stanisław Aniołkowski, a w niedzielę mająca nadzieję na medal Katarzyna Niewiadoma oraz pomagające jej Marta Lach i Agnieszka Skalniak-Sójka.
Trasa wyścigu elity mężczyzn
Dystans wyścigu mężczyzn to aż 272 kilometrów, co przy zaledwie 90-osobowym peletonie, maksymalnie 4-osobowych reprezentacjach i braku łączności radiowej gwarantuje nieprzewidywalny scenariusz.
Trasa będzie się wiła wokół zachodnich obrzeży Paryża, kierując się po starcie z centrum miasta przez Paris Rive Gauche na pierwszy z trzynastu podjazdów, Côte des Gardes (14 km; 1,9 km, 6%), a następnie w stronę Wersalu.
Dalej poprowadzi na północ, mijając Château de Versailles, do następnego podjazdu, Côte de Saint-Germain-en-Laye (35 km; 1 km, 5,5%). Przecinając Plaine de Versailles, wykona pofałdowana rundę, z Côte des Mesnuls (85 km; 1,1 km, 6,1%) i kierując się przez Vallée de la Mauldre, minie ruiny zamku z XI wieku Château de Beynes.
Po opuszczeniu tej pętli droga zawróci do Plaine de Versailles i skręci w stronę Saint-Quentin-en-Yvelines, aby zrobić dłuższą rundę, obejmującą sześć podjazdów, z których cztery znajdują się na 18 kilometrach.
Za Côte de Port-Royal (141 km; 1 km, 5,5%), między kilometrami 166 i 184, wyrosną Côte de de Senlisse (166 km; 1,3 km, 5,3%), Côte de Herbouvillers (170 km; 800 m, 5,7%), Côte de Saint-Rémy-les-Chèvreuse (179 km; 1,3 km, 6,3%) i Côte de Châteaufort (183 km; 900 m, 5,7%). W dalszej kolejności pojawi sie Côte de Bièvers (196 km; 1,2 km, 6,5%), którego nachylenie początkowych 500 metrów dochodzi do 9,3%.
Po opuszczeniu drugiej dużej pętli nastąpi powrót do centrum Paryża. Po drodze ponownie wyrośnie Côte de Pavé des Gardes (204 km; 1,3 km, 6,5%), tym razem od trudniejszej strony, gdyż ostatnie 700 metrów ma średnio ponad 9%.
Na koniec pozostanie wymagająca 18,4-kilometrowa runda, z trzykrotnym podjazdem na wzgórze Montmartre (226 km, 244 km, 263 km; 1 km, 6,5%), po wyłożonej kostką wąskiej uliczce.
Dojazd do mety to płaski odcinek wzdłuż Sekwany, obok Quai d’Orsay, na Pont d’Iéna.
Podjazdy na olimpijskiej trasie mężczyzn:
1. Côte des Gardes (14 km – 258 km przed metą; 1,9 km, 6%)
2. Côte de Saint-Germain-en-Laye (35 km – 237 km przed metą; 1 km, 5,5%)
3. Côte des Mesnuls (85 km – 187 km przed metą; 1,1 km, 6,1%)
4. Côte de Port-Royal (141 km – 131 km przed metą; 1 km, 5,5%)
5. Côte de de Senlisse (166 km – 106 km przed metą; 1,3 km, 5,3%)
6. Côte de Herbouvillers (170 km – 102 km przed metą; 800 m, 5,7%)
7. Côte de Saint-Rémy-les-Chèvreuse (179 km – 93 km przed metą; 1,3 km, 6,3%)
8. Côte de Châteaufort (183 km – 89 km przed metą; 900 m, 5,7%)
9. Côte de Bièvers (196 km – 76 km przed metą; 1,2 km, 6,5%)
10. Côte de Pavé des Gardes (204 km – 68 km przed metą; 1,3 km, 6,5%)
11. Côte de la butte Montmarte (226 km – 46 km przed metą; 1 km, 6,5%)
12. Côte de la butte Montmarte (244 km – 27,7 km przed metą)
13. Côte de la butte Montmarte (263 km – 9,3 km przed metą)
Trasa wyścigu elity kobiet
Trasa wyścigu kobiet liczy 158 kilometrów, z 9 podjazdami o sumarycznym przewyższeniu 1700 metrów.
Początek i koniec będzie taki sam co u mężczyzn, zabraknie natomiast pierwszej pętli, a druga duża pętla pojawi się w wersji skróconej i obejmie inne wzgórze, Côte de Cernay-la-Ville (1,1 km, 3,9%).
Na koniec zawodniczki wykonają 2 okrążenia po 18,4 kilometra, z trzykrotnym podejściem na Côte de la Butte Montmartre.
Podjazdy na olimpijskiej trasie kobiet:
1. Côte des Gardes (14 km – 144 km przed metą; 1,9 km, 6%)
2. Côte de Port-Royal (38 km – 120 km przed metą; 1 km, 5,5%)
3. Côte de de Cernay-la-Ville (62 km – 96 km przed metą; 1,1 km, 3,9%)
4. Côte de Saint-Rémy-les-Chèvreuse (72 km – 86 km przed metą; 1,3 km, 6,3%)
5. Côte de Châteaufort (76 km – 82 km przed metą; 900 m, 5,7%)
6. Côte de Pavé des Gardes (89,5 km – 68 km przed metą; 1,3 km, 6,5%)
7. Côte de la butte Montmarte (112 km – 46 km przed metą; 1 km, 6,5%)
8. Côte de la butte Montmarte (130 km – 27,7 km przed metą)
9. Côte de la butte Montmarte (148 km – 9,3 km przed metą)
Obsada wyścigu kobiet
Do wyścigu przystąpią 93 zawodniczki, z 54 krajów, w tym trzy reprezentantki Polski: Katarzyna Niewiadoma, Marta Lach i Agnieszka Skalniak-Sójka. Na starcie stanie też zawodniczka z Olimpijskiej Reprezentacji Uchodźców i dwie reprezentantki Afganistanu.
Zespołem do pokonania na papierze są Holenderki, aczkolwiek nie tylko pomarańczowa kadra przywiozła do Paryża naszpikowany gwiazdami skład. Tu będą musiały się dogadać Marianne Vos i Lorena Wiebes, obie znakomite sprinterki. Demi Vollering w tym układzie wygląda na zawodniczkę mającą niewdzięczną rolę doprowadzenia do finiszu z peletonu, ale najlepszej zawodniczce świata w głowie też złoty medal olimpijski.
Silnie wspierana jest Lotte Kopecky, na którą popracują trzy koleżanki z reprezentacji. Belgijka powinna być dobrze dysponowana i może wybierać między finiszem z grupki a atakiem na podjeździe. Kolarstwo szosowe w planie Kopecky na Igrzyska to pierwszy przystanek: jeśli nie wyjdzie, pozostają wyścigi torowe.
Włoszki w składzie mają Elisę Longo Borghini i Silvię Persico, które obstawią ataki, oraz Elenę Cecchini i Elisę Balsamo, które gotowe są rozegrać finisz z grupy. To ich praca będzie kluczem do ograniczenia pola manewru Holenderek i Belgijek.
Jedną z faworytek jest Katarzyna Niewiadoma, która po raz kolejny musi dobrze trafić z reakcjami i wkładaniem sił w akcje zaczepne. Polkę obserwowały będą uważnie Włoszki, Belgijki i Holenderki, które wiedzą, że ataku polskiej zawodniczki nie mogą przespać. Czarnym koniem może okazać się Marta Lach, a Agnieszka Skalniak-Sójka powinna postarać się o zabranie w pierwszą ucieczkę.
Brytyjki nie są tu może najbardziej utytułowane, ale mają opcje na chaotyczny wyścig. Elizabeth Deignan powinna pokryć najważniejsze akcje, Anna Henderson, Elinor Barker i Anna Morris powinny za to chronić Pfeiffer Georgi, która na finiszu z okrojonej grupki ma spore szanse.
Ciekawymi “jokerami” w tej rozgrywce są Kim Cadzow z Nowej Zelandii, której pomoże tylko Niamh Fisher-Black oraz Alison Jackson z Kanady, która może liczyć tylko na Olivię Baril. Ciekawe również jak wyścig rozegrają Amerykanki – Chloe Dygert i Kristen Faulkner nie mogą liczyć na finisz, będą musiały zatem kombinować jak rozkręcić akcję, w której nie znajdą się sprinterki.
W znakomitej formie jest Francuzka Juliette Labous, a po występie na czasówce kolejne złoto interesuje Australijkę Grace Brown. Osamotnione są za to Węgierka Blanka Vas i reprezentantka RPA Kimberley Pienaar, ale ich obecność w czołówce nie zdziwi.
Obsada wyścigu mężczyzn
Na liście startowej znajduje się 90 zawodników z 54 krajów, w tym Stanisław Aniołkowski, samotnie reprezentujący Polskę.
Reprezentacja Belgii z Remco Evenepoelem, Woutem van Aertem i Jasperem Stuyvenem posiada najlepsze karty, gotowe rozegrać wyścig po swojemu i odporne na różna scenariusze. Kolarstwo szosowe i Igrzyska to jednak kombinacja, która często sprawia, że faworyci na papierze takimi pozostają, dlatego Evenepoel i Van Aert muszą się dobrze dogadać, by nie przespać swojej szansy i nie zmarnować pracy kolegów.
Dobrze wyglądają akcje Francuzów, którzy mogą postawić na rozkręcającego się Juliana Alaphilippe’a, ale w razie niewypału ze strony byłego mistrza świata, mają w odwodzie Valentina Madouasa.
Mathieu van der Poel daje nadzieję na medal Holandii, choć wsparcie tylko dwóch kolegów ograniczy jego pole manewrowania. 29-latek nie ma jednak oporów przed atakowaniem we wczesnej fazie wyścigu, za nim dobrze przepracowany Tour de France, więc jego nieobecność w czołówce będzie niespodzianką. Van der Poel będzie raczej stawiał na samotną akcję, ale jego szanse na finiszu z grupki wyglądają bardzo dobrze, nawet jeśli sprint po 270 kilometrach to niewiadoma.
Tom Pidcock w sobotę przeskoczy z bezdroży na szosę. Brytyjczyk dopiero co został mistrzem olimpijskim w MTB cross-country i na wzgórzach pod Paryżem spróbuje włączyć tryb klasyków. Jeśli uda mu się zregenerować, powinien być jednym z kandydatów do medalu, tym bardziej, że pomoże mu trzech silnych kolegów.
Sprint z grupki, nawet jeśli utworzonej po serii skoków, to klimat Duńczyka Madsa Pedersena i Australijczyka Michaela Matthewsa. Pedersen nie ukończył Tour de France po kraksie i powinien być stosunkowo wypoczęty na tym etapie sezonu, a jazdą w klasykach pokazał, że nie boi się wziąć na siebie odpowiedzialności za ataki i urządzanie życia rywalom na 150 kilometrów przed metą.
Za Matthewsem nie przemawiają żadne konkretne wyniki z tego sezonu. Australijczyk to spec od klasyków, kolarz świetnie przygotowany do imprez mistrzowskich, który przetrzyma pagórki i potrafi zafiniszować. Brakuje mu jednak szczęścia, a w rezultacie również pewności siebie.
W gronie faworytów warto wymienić też Włocha Alberto Bettiola, który świetnie powinien się czuć na krótkich podjazdach i na kostce, a także Szwajcara Marca Hirschiego, który błyszczał w Czech Tour i świetnie jeździ wyścigi jednodniowe.
Kto w takim wyścigu może okazać się jokerem? Przy dobrym dniu to może być dzień Bena Healy’ego z Irlandii lub Oiera Lazkano (Hiszpania), okazja na dobrą ucieczkę dla Tomsa Skujinsa z Łotwy, a być może dla Matteo Jorgensona reprezentującego Stany Zjednoczone, zadziwiającego żywotnością Kanadyjczyka Dereka Gee lub przywdziewającego koszulkę Ekwadoru Jhonatana Narváeza.
Igrzyska Olimpijskie w archiwum “Rowery.org”
Rok | Wyścig | Złoto | Srebro | Brąz |
---|---|---|---|---|
Igrzyska Olimpijskie – Paryż 2024 | ||||
2024 | wyścig ze startu wspólnego kobiet | |||
2024 | wyścig ze startu wspólnego mężczyzn | |||
2024 | jazda indywidualna na czas kobiet | Grace Brown | Anna Henderson | Chloe Dygert |
2024 | jazda indywidualna na czas mężczyzn | Remco Evenepoel | Filippo Ganna | Wout van Aert |
Igrzyska Olimpijskie – Tokio 2021 | ||||
2021 | wyścig ze startu wspólnego kobiet | Anna Kiesenhofer | Annemiek van Vleuten | Elisa Longo Borghini |
2021 | wyścig ze startu wspólnego mężczyzn | Richard Carapaz | Wout van Aert | Tadej Pogacar |
2021 | jazda indywidualna na czas kobiet | Annemiek van Vleuten | Marlen Reusser | Anna van der Breggen |
2021 | jazda indywidualna na czas mężczyzn | Primoz Roglic | Tom Dumoulin | Rohan Dennis |
Igrzyska Olimpijskie – Rio de Janeiro 2016 | ||||
2016 | jazda indywidualna na czas kobiet | Kristin Armstrong | Olga Zabelinskaya | Anna van der Breggen |
2016 | jazda indywidualna na czas mężczyzn | Fabian Cancellara | Tom Dumoulin | Chris Froome |
2016 | wyścig ze startu wspólnego kobiet | Anna van der Breggen | Emma Johansson | Elisa Longo Borghini |
2016 | wyścig ze startu wspólnego mężczyzn | Greg van Avermaet | Jakob Fuglsang | Rafał Majka |
Igrzyska Olimpijskie – Londyn 2012 | ||||
2012 | jazda indywidualna na czas kobiet | Kristin Armstrong | Judith Arndt | Olga Zabelinskaya |
2012 | jazda indywidualna na czas mężczyzn | Bradley Wiggins | Tony Martin | Chris Froome |
2012 | wyścig ze startu wspólnego kobiet | Marianne Vos | Elizabeth Armitstead | Olga Zabelinskaya |
2012 | wyścig ze startu wspólnego mężczyzn | Aleksander Winokurow | Rigoberto Uran | Alexander Kristoff |
Igrzyska Olimpijskie – Pekin 2008 | ||||
2008 | jazda indywidualna na czas kobiet | Kristin Armstrong | Emma Pooley | Karin Thürig |
2008 | jazda indywidualna na czas mężczyzn | Fabian Cancellara | Gustav Erik Larsson | Levi Leipheimer |
2008 | wyścig ze startu wspólnego kobiet | Nicole Cooke | Emma Johansson | Tatiana Guderzo |
2008 | wyścig ze startu wspólnego mężczyzn | Samuel Sanchez | Fabian Cancellara |
Aleksandr Kolobnev |
Igrzyska Olimpijskie – Ateny 2004 | ||||
2004 | jazda indywidualna na czas kobiet | Leontien Zijlaard-Van Moorsel | Deirdre Demet-Barry | Karin Thürig |
2004 | jazda indywidualna na czas mężczyzn | Wiaczesław Jekimow |
Bobby Julich | Michael Rogers |
2004 | wyścig ze startu wspólnego kobiet | Sara Carrigan | Judith Arndt | Olga Slyusareva |
2004 | wyścig ze startu wspólnego mężczyzn | Paolo Bettini | Sergio Paulinho | Axel Merckx |
Igrzyska Olimpijskie – Sydney 2000 | ||||
2000 | jazda indywidualna na czas kobiet | Leontien Zijlaard-Van Moorsel | Mari Holden | Jeannie Longo-Ciprelli |
2000 | jazda indywidualna na czas mężczyzn | Wiaczesław Jekimow | Jan Ullrich | |
2000 | wyścig ze startu wspólnego kobiet | Leontien Zijlaard-Van Moorsel | Hanka Kupfernagel | Diana Ziliute |
2000 | wyścig ze startu wspólnego mężczyzn | Jan Ullrich | Aleksander Winokurow | Andreas Klöden |
* Davide Rebellin stracił medal olimpijski za oszustwo: badanie antydopingowe wykazało, że stosował erytropoetynę. | ||||
** Tyler Hamilton oddał medal olimpijski po przyznaniu się do stosowaniu dopingu w 2011 roku. Amerykanin już w 2004 roku miał pozytywny test antydopingowy podczas Igrzysk, ale błąd laboratorium antydopingowego uniemożliwił ukaranie go w tym czasie. | ||||
*** Lance Armstrong został wykreślony z listy medalistów przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski w 2013 roku po tym jak śledztwo Amerykańskiej Agencji Antydopingowej udowodniło, że przez większość zawodowej kariery systematycznie stosował zabronione środki wspomagające. Armstrong przyznał się do tych praktyk. |
Listy startowe
Wyścig elity kobiet
Wyścig elity mężczyzn
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS