Iga Świątek nigdy nie ukrywała, że nie jest fanką makijażu. Jako tenisistka nosi go bardzo rzadko, a eleganckie i “wielkie” wyjścia są praktycznie jedynymi momentami, w których możemy zobaczyć ją w make-upie. Na galę WTA Finals wybrała oczywiście wersję delikatną i naturalną – zarówno, jeżeli chodzi o makijaż, jak i ułożenie włosów.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS