Spotkanie trwało 77 minut.
Mecz zaczął się udanie dla Ukrainki, która rozpoczęła grę od przełamania Polki, a po chwili podwyższyła prowadzenie na 2:0. Od tej pory Świątek podkręciła tempo i nie oddała rywalce już żadnego gema, wygrywając ich 12 z rzędu.
W poprzedniej rundzie rozstawiona z numerem jeden polska tenisistka wygrała z Rosjanką Anastazją Pawluczenkową 6:0, 6:0. W 1. rundzie Świątek miała wolny los.
To było drugie spotkanie Świątek i Curenko. Wcześniej 21-letnia raszynianka z 12 lat starszą Ukrainką mierzyła się w ubiegłym roku w pierwszej rundzie Rolanda Garrosa. Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego wygrała wtedy gładko 6:2, 6:0.
W 4. rundzie Polka zmierzy się ze zwyciężczynią starcia Chorwatki Donny Vekić i Rosjanki Ludmiły Samsonowej.
Świątek walczy o trzeci z rzędu triumf w Rzymie. Rekordzistką imprezy pod tym względem jest Hiszpanka Conchita Martinez, która zwyciężyła tam czterokrotnie w latach 1993-1996.
Z turnieju w stolicy Włoch odpadła już rozstawiona z numerem 2. wiceliderka światowego rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka, która w ubiegłym tygodniu pokonała Świątek w finale zawodów tej samej rangi w Madrycie. Porażkę w Rzymie poniosły także trzecia w rankingu Amerykanka Jessica Pegula (nr 3.) i czwarta tenisistka światowego zestawienia Francuzka Caroline Garcia (nr 5.).
W trzeciej rundzie z turniejem pożegnała się Magda Linette, która przegrała przegrała z Beatriz Haddad Maią 5:7, 4:6, a w drugiej wyeliminowana została Magdalena Fręch.
Iga Świątek (Polska, 1) – Łesia Curenko (Ukraina) 6:2, 6:0
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS