2:1 – tak wyglądał wynik rywalizacji Igi Świątek z Barborą Krejcikovą przed sobotnim finałem turnieju w Dubaju. Dwa pierwsze mecze w 2021 r. w Miami i Rzymie wygrała Polka. W zeszłorocznym finale turnieju w Ostrawie lepsza była Krejcikova, która wygrała 5:7, 7:6 (4), 6:3.
I w sobotę stan tej rywalizacji niestety się wyrównał, a Świątek nie zdobyła 13. tytułu w karierze. Mecz zaczął się dla Świątek źle, bo już w pierwszym gemie została przełamana przez rywalkę. Początek spotkania był dla Polki wyjątkowo trudny: popełniała proste błędy, miała problemy z utrzymaniem tempa gry Krejcikovej, denerwowała się po każdej nieudanej akcji. Można było odnieść wrażenie, że Świątek wciąż przeszkadza przeziębienie, które dopadło ją jeszcze w trakcie zeszłotygodniowego turnieju w Dosze.
Im dłużej trwał ten set, tym stawał się coraz dziwniejszy. Kiedy wydawało się, że tę partię pewnie wygra Krejcikova, jej gra chwilowo się załamała, a z wyniku 3:1 dla Czeszki zrobiło się 3:3. I wtedy zaczęła się seria przełamań z obu stron. Łącznie było ich cztery, co oznaczało, że to Krejcikova wygrała pierwszego seta 6:4. Świątek nie była w stanie utrzymać dobrej gry, popełniała dużo niewymuszonych błędów, nie przypominała zawodniczki, która w ostatnich dniach rozbijała kolejne rywalki.
Świątek przegrała z Krejcikovą w Dubaju
Drugi set mógł zacząć się dla Świątek zupełnie inaczej niż pierwszy. Mógł, ale Polka nie wykorzystała wielkiej szansy. W dwóch pierwszych gemach serwisowych Krejcikovej nasza zawodniczka miała łącznie aż cztery break pointy, jednak nie wykorzystała żadnego z nich.
Zamiast pewnego prowadzenia Świątek w piątym gemie mieliśmy pierwsze przełamanie na korzyść Krejcikovej. Polka znów zaczęła grać nerwowo, popełniać proste, niewymuszone błędy i zrobiło się 3:2 dla Czeszki z przewagą przełamania.
I to niestety był moment przełomowy tego spotkania. Krejcikova szybko wyszła na prowadzenie 4:2, a później kolejny raz przełamała Świątek, mimo że Polka prowadziła w gemie 40:15. Nasza zawodniczka przegrała jednak cztery punkty z rzędu, zrobiło się 2:5 i Krejcikova serwowała, by wygrać mecz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS