A A+ A++

Iga Świątek już zanotowała dużo lepszy wynik w turnieju WTA 1000 w Cincinnati, niż w zeszłym roku. Wtedy Polka zakończyła zmagania w trzeciej rundzie, a teraz wywalczyła awans do półfinału. W meczu 1/4 pokonała Czeszkę Marketę Vondrousovą (10. WTA), czyli zwyciężczynię tegorocznego Wimbledonu.

Zobacz wideo
Była numer 1 uważa, że Iga Świątek może przenieść wszystko z mączki na trawę. Trener Igi: Zgadzam się, jak najbardziej

Do tej pory ich jedyny pojedynek miał miejsce w pierwszej rundzie Roland Garros w 2020 roku. Wtedy Polka wygrała 6:1, 6:2, a potem zwyciężyła w pierwszym wielkoszlemowym turnieju w karierze.

Vondrousova postawiła się Świątek. Ale po 91 minutach zeszła pokonana

W piątek w Cincinnati premierowe gemy były udane dla zawodniczek serwujących. W trzecim gemie Vondrousova miała szansę, aby przełamać Igę, ale Polkę uratował błąd rywalki przy uderzeniu bekhendem. W piątym gemie Świątek obroniła dwa break pointy, ale Czeszka w końcu dopięła swego i wypracowała przewagę przełamania.

Widać było po Vondrousovej, że jest przygotowana na serwis Igi, a dodatkowo sama dobrze porusza się w obronie. Dodatkowo jej serwis sprawiał sporo problemów Świątek. – Po co tam biegniesz? Stój na returnie – mówił Tomasz Wiktorowski. – Bo mam ją na rakiecie, ale dobra, stanę – odpowiedziała trenerowi Polka.

Świątek zdołała przełamać rywalkę w dziesiątym gemie i doprowadzić do wyrównania 5:5. Vondrousova pomogła Idze gorszą skutecznością returnu i łatwymi błędami. Następnie zawodniczki “oddały” swoje gemy serwisowe przez namnażające się błędy, a set wyjaśnił się w tie-breaku. W nim górą była Iga, która najpierw uzyskała mini-breaka, a potem wykorzystała pierwszego setbola i wygrała 7:3 w tie-breaku. Cały set trwał 56 minut.

Drugi set zaczął się znakomicie dla Polki, bo błyskawicznie miała okazję do przełamania rywalki. Czeszka obroniła jednego break pointa, ale przy drugim już nie miała szans. W czwartym gemie Vondrousova mogła przełamać Igę, ale liderka rankingu się z tego wybroniła. W kolejnym gemie to Czeszka została od razu przełamana i Świątek prowadziła 4:1. Polka punktowała błędy przeciwniczki i ostatecznie wygrała seta 6:1, zapewniając sobie awans do półfinału turnieju w Cincinnati.

Rywalką Świątek o finał turnieju w Cincinnati będzie zwyciężczyni spotkania Jasmine Paolini (Włochy; 43.) – Coco Gauff (USA; 7.). W przypadku obu zawodniczek Polka ma z nimi dodatni bilans (2:0 z Włoszką i 7:0 z Amerykanką). 

Po drugiej stronie drabinki półfinałową parę i potencjalną rywalkę Świątek wyłonią mecze Karolina Muchova (Czechy; 17.) – Marie Bouzkova (Czechy; 35.) i Ons Jabeur (Tunezja; 5.) – Aryna Sabalenka (Białoruś, 2.).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoleciała na wakacje do Rumunii. W sklepie ją zamurowało
Następny artykułRzeszów: Zakażenia bakterią Legionella pneumophila. Sanepid rozpoczął dochodzenie epidemiologiczne