A A+ A++

Erling Haaland jest jednym z najbardziej pożądanych graczy na rynku transferowym. Norweg w tym sezonie rozegrał 20 spotkań, w których zdobył aż 23 bramki i zaliczył sześć asyst. Ten wynik mógłby być jeszcze lepszy, gdyby nie kontuzje.

Zobacz wideo
Smuda podsunął pomysł Peszcze. A ten już działa. Zebrał kapitalną ekipę

Michu zdradził, gdzie zagra Haaland. “Byłem tam i rozmawialiśmy”

Poczynania boiskowe Erlinga Haalanda nie umknęły uwadze największych klubów w Europie. Zainteresowanie norweskim napastnikiem jest niezwykle wysokie. Szczególnie że z końcem sezonu w jego kontrakcie z Borussią Dortmund uruchomi się klauzula, która pozwoli go wykupić za “zaledwie” 75 milionów euro.

FC Barcelona nie odpuszcza. Czwarta próba pozyskania reprezentanta Hiszpanii

Głos na temat przyszłości Erlinga Haalanda zabrał ostatnio były gwiazdor Swansea – Michu, czyli największy idol Norwega. Hiszpan przyznał w rozmowie z radiem Cadena SER, że spotkał się niedawno z 21-latkiem i dowiedział się, gdzie ten zagra w przyszłym sezonie. Według niemieckich mediów do spotkania miało dojść w siedzibie Adidasa. 

– Byłem tam i rozmawialiśmy. Nie sądzę, aby został w Borussii Dortmund. Haaland szuka bardzo silnej drużyny, z którą mógłby rywalizować w Lidze Mistrzów – przyznał Michu. – Szuka konkurencyjnego zespołu. Sprawiał wrażenie, że zależy mu bardziej na długoterminowym projekcie sportowym, niż na kwestiach ekonomicznych. Przyznał, iż lubi Hiszpanię. Jeśli Kylian Mbappe przejdzie do Realu Madryt, to myślę, że FC Barcelona byłaby dla niego naprawdę dobrą opcją. Jak na dzisiejsze czasy, to Haaland będzie tani – dodał Hiszpan.

Transfer do FC Barcelony byłby dość zaskakujący, ponieważ jeszcze w poniedziałek niemieckie media przekazywały zupełnie inne informacje. Według dziennika “Bild” Haaland zdecydował się już na transfer do Realu Madryt, a jedyną wątpliwością jest termin przenosin.

Skoczek nie zostawia suchej nitki na igrzyskach. Skoczek nie zostawia suchej nitki na igrzyskach. “Nigdy więcej nie polecę do Chin”

Kim jest Michu?

Michu w trakcie swojej kariery grał dla takich klubów jak Celta Vigo, Napoli czy Swansea City. Całemu światu pokazał się szczególnie w tym ostatnim klubie, w którym rozegrał niesamowity sezon 2012/2013. Hiszpan stał się wtedy jedną z największych gwiazd Premier League, dzięki zdobyciu 20 bramek w 35 spotkaniach. Później było już tylko gorzej, co doprowadziło go do zakończenia kariery w 2017 roku. Obecnie 35-latek jest dyrektorem sportowym grającego w LaLiga 2 – Burgos FC.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCyberataki na strony ukraińskich banków oraz witrynę sił zbrojnych
Następny artykułPolicja Opole: Narada roczna Komendy Miejskiej Policji w Opolu – podsumowanie roku 2021