Na myśl o panierce ślinianki ruszają do pracy, a przed oczyma staje nam chrupiąca, złocista warstwa pokrywająca kotlet, kawałki warzyw czy naleśniki. Wbrew pozorom idealna panierka wymaga umiejętności, doświadczenia i znajomości kilku patentów. Oto i one.
Idealna panierka – podstawy
Panierka w wersji podstawowej to bułka tarta oraz jajko. Tylko tyle i aż tyle. By była idealna, koniecznie należy pamiętać o kilku detalach.
Przede wszystkim unikajmy kupowania bułki tartej w marketach – zazwyczaj składową tego produktu jest nieświeże (bywa, że i spleśniałe) pieczywo, niekoniecznie bułka (ale np. chleb). Wartość smakowa gotowej “bułki tartej” może być niewielka, więc zgodnie z nurtem no waste warto suszyć bułki w domu i z nich przygotowywać panierkę do mięsa czy warzyw. Bułka w odróżnieniu od chleba nie będzie przypalać się na patelni, nieestetycznie brązowiejąc.
Jajko można z powodzeniem doprawić, co jest przydatne w przypadku panierowania warzyw, do których sól i pieprz nie chcą przylgnąć. Ciekawym zamiennikiem jajka (sic!) jest gęsta mieszanina mąki z ciecierzycy i wody o konsystencji śmietany. To ciekawa opcja dla alergików oraz dla tych, którzy unikają produktów odzwierzęcych.
Zdrowe panierki. Alternatywa dla bułki tartej
Idealna panierka – panierowanie krok po kroku
To również wymaga umiejętności. Przede wszystkim należy pamiętać o zasadzie czystej dłoni. Czym ona jest? Polega na panierowaniu mięsa w mokrych składnikach przy użyciu jednej ręki, a w suchych – drugiej. Ta zasada sprawi, że oblepionymi mokrą panierką dłońmi nie będziecie przypadkiem ściągać panierki z mięsa. To zdecydowanie ułatwia pracę!
Co jeszcze znajduje się na liście kuchennych grzeszków? Panierowanie z wyprzedzeniem. Choć wymaga to nieco wprawy, to panierować należy równocześnie z rozgrzewaniem tłuszczu na patelni i tylko takiej ilości kotletów, które smażymy jednorazowo. Niestety oczekujący na swą kolej kawałek mięsa odda wilgoć do panierki, a ta nie będzie miała szans być chrupką.
Idealna panierka – obróbka cieplna
Pamiętajcie również o dostosowaniu temperatury do smażenia. Do panierowania w bułce tartej warto wybierać warzywa czy produkty, które szybko się smażą (czyli cukinia, krążki cebulowe, cienkie plastry tofu) i miękkie, cienkie kawałki mięsa (cienko rozbity schab, szynka lub polędwica wieprzowa, filet drobiowy, cienko rozbity filet z indyka). Smażenie powinno przebiegać na średnim ogniu, by panierka się nie przypaliła.
Dla tych, którzy mają obawy co do smażenia na patelni w głębokim tłuszczu, nie mają na to czasu lub zwyczajnie nie przepadają za zapachem rozgrzanego oleju mamy jeden patent. Czy wiecie, że panierowane kotlety możecie także upiec w piekarniku? Ta zasada dotyczy także innych panierowanych w bułce tartej produktów. Wystarczy nagrzać piekarnik do 200-220 stopni Celsjusza i ułożyć kotlety na blasze. Przed pieczeniem warto je skropić olejem – panierce to nie zaszkodzi, będzie wciąż chrupiąca dzięki wysokiej temperaturze. Czas pieczenia to od 15 do nawet 40 minut w zależności od tego, co kryje się pod chrupiącą panierką.
Idealna panierka – 5 inspiracji na niebanalną panierkę
A ci, którzy lubią zaszaleć w kuchni, z pewnością ucieszą się na wieść, że panierowanie w bułce tartej to tylko jedna z opcji. Możliwości jest wiele – wszystko, co potencjalnie chrupie, może być użyte, a ogranicza was tylko wyobraźnia. A oto nasze patenty na niebanalną panierkę.
- 100 g rozdrobnionych blenderem krakersów o smaku zielonej cebulki
- 100 g startego parmezanu
- 1/3 łyżeczki wędzonej ostrej papryki
- 100 g pszennych otrębów
- 1/3 łyżeczki granulowanego czosnku
- ½ łyżeczki oregano
- 1 łyżeczka płatków drożdżowych nieaktywnych (można zastąpić tartym parmezanem lub innym twardym, aromatycznym serem)
- 1/3 łyżeczki tymianku
- 2 kromki suchego chleba żytniego zmielonego w młynku lub blenderze
- 1 łyżeczka suszonej pietruszki
- 1 łyżeczka suszonego lubczyku
- 1 łyżeczka suszonego koperku
- ½ szklanki rozdrobnionych w blenderze orzechów włoskich
- 1/3 szklanki ziaren sezamu
- 1/3 szklanki rozdrobnionych ziaren słonecznika
- 1 łyżeczka płatków drożdżowych nieaktywnych
- 1 szklanka amarantusa ekspandowanego
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- ½ łyżeczki pieprzu ziołowego
Źródło: 123RF
Zobacz także:
Roladki z kapustą kiszoną i suszonymi śliwkami
Racuchy budyniowe. Jeszcze smaczniejsze niż drożdżowe
Jajko po francusku. Pyszny sposób na śniadanie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS