A A+ A++

Święta za pasem, co oznacza, że tak jak w latach ubiegłych o tej porze roku, rozpoczęło się przystrajanie bielskich ulic świątecznymi ozdobami i iluminacjami.

W tym roku będzie jednak skromniej niż w ubiegłym, kiedy to już z powodu oszczędności miasto ograniczyło wydatki na ten cel. Teraz Ratusz chce wydać – wynika z wypowiedzi urzędników – na udekorowanie miasta jeszcze o jakieś 40 procent mniej niż w zeszłe święta, co by oznaczało, że wydatek ten zamknie się kwotą  poniżej 500 tysięcy złotych.
Skoro wprowadzono oszczędności, to i ozdób oraz świątecznych „fajerwerków” będzie na ulicach mniej. Na pewno – zapewnili nas już jakiś czas temu urzędnicy – pojawią się, cieszące się wielką popularnością wśród najmłodszych bielszczan „świecące” bajowe postacie Reksia oraz Bolek i Lolka a także św. Mikołaj w saniach. W praktyce przystrojona ozdobami będzie tylko ulica 11 Listopada oraz w mniejszym stopniu plac Chrobrego oraz rynek. Będzie tylko jedna sztuczna choina, ta na placu Chrobrego. To pod nią – jak w poprzednich latach – zaplanowano na 6 grudnia uroczyste „odpalenie” świątecznych miejskich iluminacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułXbox Series X z NFS Unbound w atrakcyjnej cenie w RTV Euro AGD
Następny artykułSzukasz męskich butów na jesień? Wybierz dobrze!