A A+ A++

Z obecnych 4,20 do 12-15 zł – przez drastyczne podwyżki cen gazu o tyle w perspektywie kilku tygodni ma podrożeć chleb. Alarmuje w tej sprawie reprezentująca ponad 120 piekarni Spółdzielnia Spożywców „Społem”. Domaga się osłony w postaci limitu cen gazu. Według przegłosowanej ostatnio ustawy taka ochrona obejmie tylko gospodarstwa domowe i podmioty wrażliwe, jak szkoły czy szpitale. Gaz – w odróżnieniu od energii elektrycznej – nie jest zatem objęty limitem cen dla małych i średnich przedsiębiorstw.

“Wsparcie jest konieczne i należy znaleźć pieniądze na to działanie”

Jeszcze dalej idą obawy branży gastronomicznej. Przestrzega ona przed widmem bankructw. Jak mówi DGP Robert Chmielewski, członek zarządu sieci Sushi Bistro, brak ustawowej ochrony dla MŚP będzie katastrofalny w skutkach i bezpośrednio przełoży się na koszt dla odbiorcy końcowego. Wsparcie jest konieczne i należy znaleźć pieniądze na to działanie. Można tu zastosować już sprawdzony mechanizm z ustawy o maksymalnej cenie energii – przekonuje. Szacuje, że bez ustawowej ochrony co trzeci podmiot może mieć duże problemy. Już wiele podmiotów jest blisko utraty płynności finansowej. Brak tego rozwiązania może zwiększyć skalę upadłości o 5-10 proc. To są realne miejsca pracy, to są ludzkie dramaty. Ten scenariusz może się wydarzyć, jeśli nasi rządzący nie pójdą po rozum do głowy – przestrzega Chmielewski.

Czy rząd – pod naciskiem rosnących cen oraz plajt biznesów – zdecyduje się w przyszłym roku rozciągnąć tarczę również przynajmniej na część MŚP? W trakcie parlamentarnych prac nad limitami cen przedstawiciele opozycji oraz rzecznik MŚP proponowali objęcie ochroną również mikro, małych i średnich firm. Istotne są jednak koszty – już obecna wersja osłon przed wzrostem cen gazu to 30 mld zł.

W Senacie w imieniu grupy senatorów poprawkę obejmującą piekarnie korzystające z gazu zgłosił Krzysztof Kwiatkowski. Sejm poprawkę Senatu jednak odrzucił. W tarczy gazowej znalazły się miliardy na rekompensaty dla PGNiG, a posłowie PiS odrzucili poprawkę na kilkadziesiąt milionów, która gwarantowałaby tańszy chleb dla obywateli. To bardzo zła wiadomość, szczególnie dla ludzi niezamożnych – mówi DGP Kwiatkowski. I zapowiada: Czekamy, czy rząd zaproponuje jakąś formę pomocy dla piekarni, co zapowiada. Jeżeli nie, przygotuję inicjatywę ustawodawczą Senatu w tej sprawie.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMoi rosyjscy krewni boją się mówić: “wojna”. Ale mobilizacja powoli zmienia ich poglądy
Następny artykułNasze Miasto: Groźny wypadek na A1 pod Częstochową. Osobówka dachowała po zderzeniu z ciężarówką. Trzy osoby ranne