A A+ A++

Warta Poznań może zanotować najlepszy sezon w Ekstraklasie od 1947 roku, gdy… zdobyła swoje drugie mistrzostwo Polski. I temu swe myśli podporządkowuje trener Piotr Tworek, który nie planuje jeszcze zespołu na nowy sezon.

Warta Poznań jest beniaminkiem PKO Ekstraklasy, a jej siódma pozycja jest bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Do szóstego Śląska Wrocław traci tylko punkt, do czwartego Piasta i piątej Lechii – cztery punkty. A przecież poznański klub poprzednio w najwyższej klasie rozgrywek grał tylko przez dwa sezony w latach 90. (14. i 18. miejsce), zaś następnie trzeba by się cofnąć do lat 40. XX wieku. Po wojnie Warta Poznań była jeszcze mocna – sięgnęła po mistrzostwo kraju w 1947 roku, jeszcze w 1949 roku była siódma (tak jak teraz), a w następnym sezonie na długie lata pożegnała się z elitą.

Nic więc dziwnego, że trener Piotr Tworek próbuje w obecnej sytuacji wycisnąć ze swojego zespołu tyle, ile się tylko da. W sobotę o godz. 20 Warta zagra w Krakowie z Wisłą (12. w tabeli), we wtorek podejmie w Grodzisku Wlkp. Raków (trzecia lokata), a w kolejną niedzielę zagra jako gospodarz z Jagiellonią (10. miejsce). To połowa spotkań, które zostały do końca sezonu.

Wisła Kraków priorytetem

– W naszych głowach wszystkie myśli są skierowane na ten najbliższy tydzień. Generalnie skupiamy się na Wiśle, ona teraz jest priorytetem – mówi trener Warty Piotr Tworek, który ten obecny moment nazywa “ważnym”. – Mimo iż jesteśmy na bardzo dobrej pozycji startowej, by zakończyć sezon jak najwyżej, to on jeszcze trwa. Końcówka będzie trudna i wymagająca – mówi Tworek, który nie chce na razie koncentrować się na budowie zespołu na kolejny sezon. – Zbyt wcześnie na takie plany.  W klubie mamy tak poukładaną naszą pracę, że my jako sztab i zawodnicy spełniamy swoją rolę na boisku, a dyrektor sportowy wraz ze swoją ekipą scoutów na pewno od dłuższego czasu analizują rynki zawodnicze. Prowadzą obserwacje i pracują w tym kierunku, by uzupełnić skład. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że dopiero jak zakończymy granie, to będzie czas na analizę, ocenę i ewentualne kroki. Teraz przed nami jest Wisła – zapowiada Tworek, który jednak zdaje sobie sprawę z tego, że zespół mogą opuścić zawodnicy wypożyczeni. Wśród nich są m.in. Maciej Żurawski i Makana Baku, czyli dwaj kluczowi gracze wiosną. – Na korekt … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHellblade 2 podkręci realizm i zaoferuje bardziej dopracowane walki. Melina Juergens pokazała trening
Następny artykułNie wiedziałam, że takie bajery można robić w Messengerze