Ian McKellen wyjawił, że poproszono go o zagranie w nowych filmach ze świata Władcy Pierścieni. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem twórców, słynny aktor powróci do roli Gandalfa.
Źródło fot. Władca Pierścieni: Powrót króla, Peter Jackson, Warner Bros., 2003
i
Władca Pierścieni jest franczyzą, która wciąż ma wielu fanów, a Warner Bros. wiąże z marką wielkie nadzieje. Niedawno dowiedzieliśmy się, że do Śródziemia już w 2026 roku zabierze nas Andy Serkis, a film w jego reżyserii skupi się na Gollumie. Jak się okazuje, w widowisku nie zabraknie także jednej z najbardziej lubianych postaci ze słynnego świata fantasy – Gandalfa. I – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem twórców – w bohatera wcieli się sam Ian McKellen.
W rozmowie z The Big Issue aktor wyjawił, że zaproponowano mu występ w nadchodzącym Lord of the Rings: The Hunt for Gollum. Ian McKellen nie powiedział wprost, że przyjął rolę, ale wszystko wskazuje na to, że artysta jest chętny powrócić do roli Gandalfa.
Entuzjazm do produkcji ze świata Władcy Pierścieni nie słabnie. Nie mogę więcej powiedzieć na ten temat. Powiedziano mi, że powstanie więcej filmów i Gandalf w nich będzie. Mają nadzieję, że go zagram.
Scenariusze filmów nie są jednak jeszcze napisane. 85-letni aktor żartobliwie dodał więc, że twórcy – zapewne z uwagi na wiek artysty – powinni się nieco pospieszyć.
Kiedy? Nie wiem. Jaki jest scenariusz? Jeszcze nie został napisany. Powinni się więc pospieszyć.
Przypomnijmy, że w filmie o Gollumie zobaczymy Andy’ego Serkisa, który powtórzy swoją słynną rolę, niewykluczone też, że do franczyzy powróci Viggo Mortensen. Nadchodzące widowiska zostaną wyprodukowane przez Petera Jacksona.
Lord of the Rings: The Hunt for Gollum ma wejść na wielkie ekrany w 2026 roku.
Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.
więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS