A A+ A++

Spotykamy się z coraz częstszymi przepadkami, w których poszkodowanymi są osoby młode. Wczorajsze zgłoszenie dotyczyło oszustwa na kwotę ponad 76 tysięcy złotych. Oszukany został 34-letni mężczyzna.

Wczoraj do oleśnickiej jednostki zgłosił się 34-letni mężczyzna, który oświadczył, iż telefonicznie skontaktował się z nim pracownik Biura 

Informacji Kredytowej. Dzwoniący używał numeru telefonu +48222430785. Podczas rozmowy zapytał rozmówce, czy ten stara się o kredyt gotówkowy w wysokości 1 tys. złotych. W chwili gdy zgłaszający zaprzeczył, rzekomy pracownik banku zadał pytanie, czy nie zgubił dokumentu tożsamości i czy nie udostępniał osobom postronnym swoich danych. Po krótkiej rozmowie dzwoniący rozłączył się i podziękował za informację.

Potem do mieszkańca powiatu oleśnickiego zadzwonił ktoś z innego numeru, a w słuchawce telefonu słychać było głos mężczyzny, który przedstawił się jako pracownik do spraw bezpieczeństwa banku. Nieprzypadkowo dzwoniący był – oczywiście teoretycznie – pracownikiem banku, w którym poszkodowany miał swoje prywatne konto.

W trakcie rozmowy poinformował, że najlepiej byłoby aby „wyzerował sobie zdolność kredytową” i sposobem na to jest utworzenie drugiego konta, tzw. „rezerwowego”. Potem wskazał adres strony internetowej „depatamentbezpieczenstwa.app”, na której takie konto można założyć. Rozmówca to uczynił. Gdy wyświetliła się strona, wpisał login i hasło podane przez dzwoniącego. Po zalogowaniu się w lewym górnym rogu pojawiło się logo banku, w którym mężczyzna ma konto oraz napis „konto rezerwowe”. 

Mężczyzna, podający się za pracownika banku, cały czas rozmawiał z 34-latkiem, dając mu dokładne instrukcje działania. Przekazał również, że teraz musi wziąć kredyt, który później ma przelać na konto rezerwowe i z konta rezerwowego spłacić zaciągnięte zobowiązanie, dzięki temu będzie miał wyzerowaną historię kredytową.

Na sam koniec rozmowy mieszkaniec naszego powiatu usłyszał, że w związku z próba użycia jego danych osobowych będzie się z nim kontaktował funkcjonariusz policji.

Po zakończonej rozmowie w telefonie wyświetliło się, że dzwoni “Komenda Rejonowa Policji Warszawa”. Po odebraniu mężczyzna usłyszał, że prowadzone są czynności dotyczące kradzieży danych osobowych 34-latka oraz że policja współpracuje z pracownikiem banku, który wcześniej telefonował do niego.

Rozmowa z policjantem nie trwała długo. Minęło kilka minut od zakończonej rozmowy z mundurowym i do mężczyzny zadzwonił znowu “pracownik banku”, który poinformował go, aby udał się do swojego banku, wziął kredyt i wpłacił zaciągnięte zobowiązanie na numer konta „rezerwowego”, które wcześniej utworzył. Przekazał również, że wpłaty na konto ma dokonać we wpłatomacie, który wskazany jest na stronie internetowej, na której logował się na konto” rezerwowe”.

Tak przekazane instrukcje zostały wykonane przez zgłaszającego. W chwili, gdy kredyt w kwocie ponad 76 tysięcy złotych został wydany w gotówce, mężczyzna udał się do wpłatomatu i za pomocą podawanych w rozmowie telefonicznej kodów blik wpłacił całą sumę.

Po transakcji pracownik banku kontaktował się z mężczyzna jeszcze kilka razy, potwierdzając, że wszystko poszło zgodnie z procedurami i niebawem jego kredyt zostanie spłacony.

Mężczyzna, który zgłosił u nas sprawę oszustwa internetowego, o fakcie, że został oszukany, dowiedział się na drugi dzień, gdy poszedł do swojej placówki bankowej. W trakcie rozmowy z pracownikiem banku usłyszał, że kredyt nie został spłacony…

Pamiętajmy! Scenariusz ataków wykorzystujących spoofing telefoniczny jest zwykle taki sam, a przynajmniej zbliżony. Oszust stara się wystraszyć rozmówcę, by działał pod wpływem emocji, najczęściej informując go o rzekomym włamaniu na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować możliwości włamywaczy.

Na telefonie zwykle wyświetla się numer infolinii banku, dlatego połączenie nie wzbudza żadnych podejrzeń. Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy, podanie danych konta bankowego czy kodu systemu płatności mobilnych powinno się traktować jako próbę oszustwa.

Apelujemy o ostrożność i rozwagę podczas telefonicznych rozmów z nieznajomymi osobami. Pamiętajmy, że oszuści manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji. Dlatego w kontaktach z nieznajomymi kieruj się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Rozłącz się i skontaktuj z konsultantem swojego banku, aby zweryfikować, czy rozmówca faktycznie jest tym, za kogo się podaje. Można też osobiście udać się do oddziału, by rozwiać wszelkie wątpliwości.

Przestrzeganie kilku zasad sprawi, że nie utracimy swoich oszczędności.

st. asp. Bernadeta Pytel, KPP w Oleśnicy

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzełom w rehabilitacji doktor Pauliny z Dobronia
Następny artykułTania i zdrowa ryba. Polacy nie doceniają jej właściwości. Oto dlaczego warto ją jeść