A A+ A++

Pierwsze fundusze przy Banku Gospodarstwa Krajowego — jak przypomina Sławomir Dudek, ekonomista SGH i prezes Instytutu Finansów Publicznych — powstały jeszcze w 2004 r. Jednym z nich był Krajowy Fundusz Drogowy, który na początku finansował budowę dróg, gromadząc środki głównie z opłaty paliwowej. Sytuacja zmieniła się, gdy BGK zaczął zaciągać zobowiązania na rzecz zasilania funduszu. Zaczęto też powoływać kolejne i powielać mechanizm. W 2015 r. wydatki funduszy stanowiły już łącznie 15,4 mld zł, a w 2023 r. — 131,7 mld zł. Zadłużenie sięgnęło wówczas już 363 mld zł, czyli blisko trzykrotnie przekroczyło poziom wydatków.

Czytaj też: Tajna doktryna PiS. Czy Donald Tusk ją odrzuci — czy przejmie? „Nie jesteśmy narodem finansowo wybranym”

Dług poza budżetem w BGK i PFR. Donald Tusk nie zerwał tradycji

Rząd Donalda Tuska nie odwrócił tej tendencji, wręcz przeciwnie: na przyszły rok zaplanował, że fundusze przy BGK otrzymają blisko 180,5 mld zł, a wydadzą ponad 181,6 mld zł. Jedenaście z nich zostanie zasilonych dotacjami z budżetu państwa na ponad 20,6 mld zł, a w przypadku czterech wyemitowane zostaną papiery dłużne na ponad 103 mld zł — czytamy w uzasadnieniu do budżetu na 2025 rok.

Kto i ile pieniędzy otrzyma? Otóż 60,6 mld zł przeznaczono dla F … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Niedyskrecje”. W Karpaczu huczy od plotek. Dlaczego zabrakło Tuska? Kto komu i czym podpadł?
Następny artykułSprawdź czy dostaniesz dotację. Mamy wyniki programu grantów do pomp ciepła z Subregionu Zachodniego