W dziesięcioosobowym składzie ZAKSA Strzelce Opolskie przyjechała do Bielska-Białej. W składzie zabrakło między innymi lidera zespołu – Filipa Grygla. Przyjezdni nie zdołali postawić się BBTS-owi, który mimo licznych błędów własnych wygrał pojedynek 3:0.
Otwarcie spotkania było zacięte, po asie Pawła Gryca gospodarze odskoczyli na 6:4. BBTS głównie przez własne błędy nie był w stanie powiększyć prowadzenia. Nie brakowało przedłużonych akcji a ZAKSA utrzymywała kontakt punktowy z rywalami (11:10). Na skrzydle skutecznie punktowali Luciano Vicentin i Paweł Gryc (15:12). Gdy po zagraniu przez środek Wojciecha Sieka BBTS odskoczył na 17:13 o czas poprosił trener Dembończyk.
Nie wybiło to z rytmu gospodarzy i po asie Bartosza Cedzyńskiego było już 19:13. Wyjść z niewygodnego ustawienia ZAKSIE udało się po skutecznym ataku Markusa Kosiana. As Tomasza Piotrowskiego dał gospodarzom serię piłek setowych. Pierwszą z nich skutecznym zagraniem obronił Krzysztof Zapłacki, ale w kolejnej akcji kropkę nad i postawił Piotrowski.
W drugim secie gospodarze poszli za ciosem (4:1). Dopiero błąd w polu zagrywki Piotrowskiego dał przejście gościom (5:2). W kolejnych akcjach gospodarze kontrolowali przebieg gry. BBTS skutecznie punktował na skrzydłach a do tego dokładał celną zagrywkę. Pojedyncze zagrania Wiktora Kłęka na niewiele się zdawały (15:12). Zdarzały się przedłużone akcje, jednak więcej cierpliwości w nich zachowywali bielszczanie. Skutecznie funkcjonował bielski blok. Po nieudanym ataku Zapłackiego o czas poprosił trener Dembończyk (20:14). Przyjezdni do końca starali się walczyć, ale wyraźna przewaga zbudowana we wcześniejszej fazie seta wystarczyła, aby BBTS odniósł kolejne zwycięstwo w secie. Błąd w polu zagrywki strzeleckiego atakującego zamknął partię.
Seria przy zagrywkach Jarosława Macionczyka otworzyła trzecią partię (4:0). Gdy po błędzie Kłeka było już 6:1 o czas poprosił trener Dembończyk. BBTS również nie ustrzegł się prostych pomyłek, ale nie przeszkadzało mu to utrzymywać się na prowadzeniu (11:7). Gra nie miała większego tempa. Bielszczanie kończyli kolejne akcje, dobrze funkcjonowała ich gra przez środek (17:12). W dalszej fazie seta zagrywką zapunktował jeszcze Sergiej Kapelus i przy stanie 19:13 kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec ZAKSY. Mimo wyraźnej przewagi gospodarze nie tracili koncentracji. Zwycięstwo BBTS-u efektownym atakiem przypieczętował Adrian Hunek.
MVP: Jarosław Macionczyk
BBTS Bielsko-Biała – ZAKSA Strzelce Opolskie 3:0
(25:16, 25:20, 25:17)
Składy zespołów:
BBTS: Macionczyk (2), Siek (5), Vicentin (6), Piotrowski (11), Cedzyński (3), Gryc (14), Jaglarski (libero) oraz Kapelus (3), Hunek (6), Oniszk (4), Makowski (4) i Marek (libero)
ZAKSA: Kłek (13), Wóz (1), Kosian (4), Biesek (4), Zapłacki (6), Szczechowicz (1), Pogłodziński (libero) oraz Maciejewicz i Giża (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS