Za nami większa część spotkań osiemnastej kolejki I ligi siatkarek. Emocji jak na lekarstwo było w meczu na szczycie, ale tie-breaki rozegrano w innych halach. Po ważne zwycięstwa sięgnęły między innymi Solna, Sokół, a z walki o play-off nie rezygnuje jeszcze San-Pajda.
W osiemnastej kolejce doszło do spotkania na szczycie. Było ono dość jednostronne, bo ITA TOOLS Stal Mielec gładko rozprawiła się w trzech setach z wiceliderem z Sosnowca. Trochę walki było jedynie w premierowej odsłonie, w której przyjezdne przekroczyły barierę 20 oczek. W kolejnych partiach były tłem dla rywalek, a po ostatniej porażce ich strata do mielczanek wzrosła do 11 punktów.
Trwa zła passa ENEA Energetyka Poznań, który przegrał czwarte spotkanie z rzędu. Tym razem podopieczne Marcina Patyka nie sprostały na wyjeździe LOS-owi Nowy Dwór Mazowiecki. Tylko w trzeciej odsłonie znalazły sposób na jego pokonanie. Mogą żałować zwłaszcza premierowej odsłony, którą przegrały po batalii na przewagi. W efekcie są czwarte w tabeli, a LOS plasuje się o oczko wyżej, ale zanosi się, że do końca między tymi drużynami będzie toczyła się zacięta walka o rozstawienie w play-off, bowiem obecnie dzieli je tylko punkt.
W starciu zespołów z dolnej części tabeli LTS Legionovia Legionowo pokonała we własnej hali San-Pajdę Jarosław. Mimo że premierowa odsłona padła łupem przyjezdnych, to później do głosu doszły gospodynie. Tak naprawdę kluczowy był trzeci set, w którym triumfowały po batalii na przewagi, a w kolejnym tylko dokończyły dzieła. To zwycięstwo niewiele im dało, bowiem są dopiero trzynastą ekipą I ligi, za to słono może kosztować zespół z Podkarpacia, który ma małe szanse na grę w play-off.
Jednak zachował je po niespodziewanym triumfie w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie przełamał się po trzech porażkach z rzędu. Tam w niedzielę po nierównym meczu pokonał miejscowy LOS. W prawdzie prowadził już 2:1, ale wygraną przypieczętował dopiero w tie-breaku. Obecnie jest dziesiąty w tabeli, a do ósmych Karpat ma 5 punktów straty. Z kolei ekipa z Nowego Dworu Mazowieckiego jest trzecia w tabeli, choć po piętach depcze jej Energetyk.
Nierówne spotkanie odbyło się w Węgrowie, gdzie miejscowe Nike prowadziło już z UJ 7R Solną Wieliczka 2:1, ale ani w czwartej, ani w piątej odsłonie nie było w stanie przypieczętować zwycięstwa. Wykorzystała to drużyna prowadzona przez Ryszarda Litwina, która odwróciła losy spotkania i triumfowała w tie-breaku. Jest to dla niej niezwykle cenne zwycięstwo, bowiem wprawdzie wciąż jest szósta w tabeli, to tuż przed nią jest BAS Białystok, do którego ma tylko punkt straty. Z kolei węgrowianki są dopiero na jedenastej pozycji i do ósmych Karpat tracą już 7 oczek.
Atut własnego parkietu wykorzystał Sokół Mogilno, który w meczu sąsiadów z tabeli pokonał Karpaty Krosno. Wprawdzie przyjezdne triumfowały w drugim secie, ale w pozostałych były tylko tłem dla rywalek. Wystarczy wspomnieć, że w przegranych odsłonach łącznie zgromadziły na koncie tylko 42 oczka. Po niepowodzeniu w Moglinie są ósme w tabeli, a Sokół ma już nad nimi 4 punkty przewagi, choć także o jeden pojedynek rozegrany więcej.
W tej serii gier nie odbyły się jeszcze dwa mecze. W najbliższy czwartek SMS PZPS Szczyrk podejmie Częstochowiankę Częstochowa, natomiast na marzec zostało przełożone spotkanie BAS-u Białystok z Wieżycą 2011 Stężyca.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi siatkarek
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS