Bardzo ważne zwycięstwo odniosły siatkarki Karpat Krosno. Wygrały one 3:1 z Nike Węgrów i wyprzedziły w tabeli Sokół Mogilno. Beniaminek z Mazowsza po tej porażce traci do ósmego Sokoła cztery punkty, ma też rozegrane dwa mecze więcej.
Początek spotkania był w miarę wyrównany (3:3), ale kolejne akcje należały do gospodyń. Po dwóch asach serwisowych w wykonaniu Wiktorii Makarewicz miejscowe siatkarki prowadziły 8:4. Przerwa na żądanie wzięta przez trenera gości nic nie zmieniła w postawie jego drużyny. Krośniankom wychodziło niemal wszystko, a zespół gości miał duże problemy z przyjęciem.
Przy serii zagrywek Julii Szczelokowej było 16:7, a węgrowianki w jednym ustawieniu straciły pięć punktów i popełniły wiele prostych błędów. Końcówka seta należała do zespołu z Podkarpacia, a sprytną kiwką zmagania w tej części gry zakończyła Szczelokowa.
W drugiej partii spotkania przez dłuższy czas obie ekipy grały punkt za punkt (2:2, 5:5, 7:7, 10:10). Dzięki Amelii Bogdanowicz oraz skutecznej grze Wiktorii Makarewicz krośnianki prowadziły 14:12. Riposta zespołu z Węgrowa była natychmiastowa, ciężar gry na siebie wzięła Monika Karnicka, jej koleżanki punktowały w bloku i tym razem to one prowadziły 16:14. Przerwa na żądanie wzięta przez Dominika Stanisławczyka okazała się być dobrym posunięciem. Jego podopieczne lepiej zagrały na siatce, kończyły długie wymiany i przy serii zagrywek Julii Szczelokowej odskoczyły swoim rywalkom na trzy punkty (23:20). Co prawda Nike zdobyła jeszcze dwa punkty, jednak ostatnie słowo w tej odsłonie należało do Karpat, punktowy blok Emilii Oktaby zamknął tę część spotkania.
Otwarcie trzeciego seta należało do miejscowej ekipy, która po błędzie swoich rywalek prowadziła 5:1. Przy stanie 8:4 czerwoną kartką został ukarany trener Karpat, krośnianki pomimo tego kontynuowały swoją dobrą grę do stanu 11:6. Z dobrej strony pokazała się Izabela Wisz, która popisała się asem serwisowym. Tak wysoka przewaga sprawiała, że miejscowa ekipa rozluźniła się. W pełni wykorzystał to beniaminek z Węgrowa. W polu zagrywki ręki nie zwalniała Jagoda Michałek, gospodynie popełniły wiele prostych błędów, nadziewały się na blok swoich rywalek. W jednym ustawieniu straciły osiem punktów z rzędu, przegrywały 11:14. Krośniankom udało się doprowadzić do remisu po 21 dzięki Julii Szczelokowej. Na tym jednak ich dobra gra zakończyła się. W polu zagrywki nieźle spisała się Matylda Grabowska, a seta atakiem ze skrzydła zakończyła Izabela Panufnik.
Czwarta odsłona meczu okazała się być ostatnią. Gospodynie odrzuciły od siatki swoje rywalki, prowadziły 7:2. Po raz kolejny dała znać o sobie Julia Szczelokowa, dzięki niej Karpaty prowadziły 10:4. Set miał jednostronny przebieg i toczył się pod dyktando krośnianek. Kolejną serią trudnych zagrywek popisała się Maja Grodzka, a skutecznie atakowała Izabela Wisz. Tablica wyników wskazała wysokie prowadzenie miejscowej drużyny (16:7). Przyjezdne nie miały siatkarskich argumentów i seriami traciły punkty. Węgrowianki wykorzystały rozluźnienie w szeregach Karpat, zniwelowały straty do czterech punktów (16:12). Stroną dyktującą warunki gry były zawodniczki z Krosna. Atak ze Skrzydła Wiktorii Makarewicz zakończył ten mecz.
MVP: Wiktoria Makarewicz
Karpaty Krosno -Nike Węgrów 3:1
(25:11, 25:22, 21:25, 25:20)
Składy zespołów:
Karpaty: Bogdanowicz, Makarewicz, Szczelokowa, Oktaba, Wisz, Grodzka, Dąbrowska (libero) oraz Legień
Nike: Ryglewicz, Michałek, Karnicka, Bielińska, Trocińska, Surlit, Dutkiewicz (libero) oraz Waszyńska, Panufnik, Grabowska, Godlewska, Trocińska, Kucharska (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS