Uczestnicy Rajdu Safari przed siódmą rundą Rajdowych Mistrzostw Świata 2023 mieli w środę do dyspozycji liczący niespełna pięć i pół kilometra odcinek testowy Loldia.
Najlepsze tempo narzucili liderzy WRC, Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen. Załoga Toyoty trzykrotnie pojawiała się na próbie, a najszybciej pojechali przy drugim podejściu notując 3:32.4. O pół sekundy pokonali Otta Tanaka i Martina Jarveoję z ekipy M-Sport Ford.
Sebastien Ogier i Vincent Landais zmieścili się w trójce, ale strata francuskiego duetu do czołówki, zasiadającego w GR Yarisie Rally1, wyniosła 2,2s. Na czwartej pozycji uplasowali się Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe z Hyundaia, zostawiając za sobą Elfyna Evansa i Scotta Martina, którzy zamknęli część tabeli z czasami poniżej 3 minut i 35 sekund.
Na szóstym miejscu widnieli Takamoto Katsuta i Aaron Johnston. W swoim trzecim przejeździe Japończyk zapewnił sporą ilość pracy mechanikom Toyoty, rolując pod koniec oesu. Załodze nic się nie stało.
Rajd Safari nieprzyjemnie zaczął się dla Esapekki Lappiego i Janne Ferma. Dwukrotnie wyjeżdżali na trasę shakedownu i dwukrotnie go nie ukończyli z powodu awarii Hyundaia i20 N Rally1.
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, jak to mają w swoim zwyczaju, tylko raz zaliczyli kontrolną rozgrzewkę, plasując się tuż za dziesiątką. Byli najszybsi w WRC 2.
– Pierwsze kilometry Rajdu Safari za nami. Ustawienia rajdówki sprawdzone, wszystko działa jak należy. Załoga ORLEN Rally Team w pełnej gotowości do walki na kenijskich szutrach – raportował Kajetan Kajetanowicz (Skoda Fabia Rally2 evo) w mediach społecznościowych.
Przetarcie mają też za sobą Daniel Chwist i Kamil Heller (Skoda Fabia RS Rally2).
Pierwszy odcinek specjalny rajdu zaplanowano na czwartkowe popołudnie, będzie to superoes niedaleko centrum Nairobi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS