Hyundai nie chce skreślać Rally1

Chociaż najbliższa przyszłość rajdów samochodowych najwyższego szczebla wydawała się być ustalona i hybrydowe samochody Rally1 miały pozostać aż do końca sezonu 2026, w ostatnich tygodniach nie brakowało dyskusji nad potencjalnymi zmianami.

Według informacji Motorsport.com na stole leżą trzy opcje: pozostawienie obecnych aut hybrydowych, przesiadka do Rally2 oraz stworzenie tzw. Rally2+. Ewentualne zmiany mogą być wprowadzone już od przyszłego sezonu.

Do stworzenia swoistej mapy drogowej najbliższej przyszłości rajdów powołano grupę roboczą pod kierownictwem Roberta Reida, wraz z Richardem Burnsem mistrza świata z 2001 roku, oraz Davida Richardsa, szefa brytyjskiej federacji oraz stajni Prodrive. O zdanie zapytano także kibiców poprzez dedykowaną ankietę.

Zwolennikiem pozostawienia obecnych przepisów aż do 2026 roku jest ekipa Hyundaia. Koreański producent zainwestował niedawno niemałe środki w rozwój i20 N Rally1, a efekty widać było podczas Rajdu Monte Carlo rozpoczynającego bieżącą kampanię.

– Wiemy, co chcemy osiągnąć i mamy dokładny plan. Chodzi więc jedynie o jego realizację – powiedział Abiteboul w rozmowie z Motorsport.com, pytany o cele związane z rozwojem samochodu.

– Jednak potrzebujemy też trochę przejrzystości w kwestiach planu dla całej dyscypliny. Samochód rozwija się przecież w oparciu o przepisy. W tej chwili możemy jedynie przypuszczać, że obowiązują opublikowane regulacje, więc jedyna rzecz, która aktualnie może nam zakłócić wykonanie planu, to zmiana przepisów. To wymagałoby zmiany strategii. Możemy uruchomić różne opcje, więc nie martwię się.

Abiteboul podkreśla, że chwilami to jakość jest ważniejsza od ilości i wskazuje na zaciętą rywalizację w alpejskim klasyku.

– Dyscyplina potrzebuje pewnej stabilizacji. Popatrzmy na weekend w Monte Carlo. Oczywiście, pewnie będę stronniczy, ponieważ wygraliśmy. Było jednak wielu kibiców, podekscytowanie zaciętą rywalizacją. Tak, samochodów jest mało, ale czasem trzeba znaleźć równowagę między jakością i ilością.

– Jeśli chodzi o jakość, rajd był bardzo zacięty niemal do ostatniego odcinka. Nalegałbym więc na FIA, aby rozważyła potencjalne zmiany do obecnej formuły. Myślę, że trzeba ją szanować.

Pytany o najbliższą przyszłość WRC, promotor cyklu przyznał, że nie jest bezpośrednio zaangażowany w rozważania na temat przepisów. Chce mieć jednak regulacje, które będą i przejrzyste, i zapewniające widowisko.

– Jedyne o co prosimy i na co będziemy nalegać, to możliwie jak najszybsze wprowadzenie jasnego zestawu przepisów, który będzie właściwy dla producentów oraz dla sportu i da nam możliwość przyciągnięcia kolejnych chętnych – przyznał Peter Thul z WRC Promoter.

– To obowiązek FIA, ale doceniamy każdy wysiłek włożony w lepszą przyszłość naszego sportu.

Sezon WRC 2024 kontynuowany będzie w tym tygodniu. Rajd Szwecji ruszy jutro i potrwa do niedzieli.

Polecane video:

Watch: Rajd Szwecji 2024 – Trailer

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ