W Europie popularny jest ecodriving, czyli po prostu jazda ekonomiczna. Amerykanie poszli o krok dalej, stosując hypermiling. To prowadzenie pojazdu wymagające znacznie większego zaangażowania, ale i odwdzięczające się znacznie lepszymi wynikami spalania. Różnice mogą sięgać nawet 2 l benzyny czy oleju napędowego na 100 km. Do takiej ekonomicznej podróży trzeba się jednak przygotować.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS