Ten moment musiał kiedyś nadejść – Porsche 911 otrzymało napęd hybrydowy. Na jego premierę oraz parametry będziemy musieli jeszcze poczekać, ale już teraz wiemy, że nowa wersja jest szybsza od czysto spalinowego poprzednika.
Dla wielu fanów klasycznej motoryzacji zastosowanie zelektryfikowanego napędu w Porsche 911 to koniec pewnej epoki. Trudno jednak nie zauważyć, że hybrydy oferuje już Ferrari, McLaren czy Lamborghini, więc taki rodzaj napędu nie jest niczym nowym i zaskakującym, również w świecie supersamochodów.
Pojawienie się hybrydowego 911 nie powinno być zaskoczeniem również z tego powodu, że Porsche od początku nie kryło się ze swoimi planami. Podczas warsztatów technologicznych w grudniu 2018 roku, zanim jeszcze pierwsze egzemplarze generacji 992 wyjechały na drogi, przedstawiciele marki zdradzili nam, że nowy, 3-litrowy, podwójnie doładowany silnik od początku jest przystosowany do współpracy z elektrycznym wspomaganiem. Silnik elektryczny ma być zintegrowany z 8-biegową przekładnią dwusprzęgłową.
Od początku było też wiadomo, że na hybrydowe 911 poczekamy klika lat i czas oczekiwania właśnie dobiegł końca. Producent poinformował, że zakończył testy nowego napędu, a inżynierowie i kierowcy testowi przejechali ponad 5 milionów kilometrów, aby dokładnie sprawdzić go w każdych warunkach drogowych.
Zelektryfikowane Porsche 911 odwiedziło także Nurburgring, na którym wykręciło czas 7:16,934 min, a więc o 8,7 s lepszy od wersji, którą zastępuje. A która to wersja? Tego producent jeszcze nie zdradził. Wiadomo tylko, że był to standardowy egzemplarz na zwykłych oponach drogowych, ale wyposażony w opcjonalny pakiet aerodynamiczny z dużym, stałym spojlerem. … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS