Hubert Hurkacz i Łukasz Kubot zgłosili się do turnieju w Stuttgarcie, by sprawdzić formę przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio, na których zagrają wspólnie. Choć z drugiej strony w stolicy Japonii mecze będą rozgrywane na kortach twardych, a w Niemczech zawodnicy rywalizują na kortach trawiastych.
Dla polskiego debla był to dopiero piąty wspólny pojedynek i pierwszy od stycznia ubiegłego roku. Ich bilans był słaby – tylko jedno zwycięstwo we wrześniu 2019 roku, a potem trzy porażki. W I rundzie duet Hubert Hurkacz – Łukasz Kubot zmierzył się z bardzo doświadczoną parą: Oliver Marach/Aisam Ul Haq Qureshi.
Austriak ma 40 lat, w 2018 roku wygrał Australian Open, a był również w finale Wimbledonu (2017) oraz Rolanda Garrosa (2018). We wszystkich tych turniejach jego partnerem deblowym był Chorwat Mate Pavić. Natomiast rok starszy od Maracha – Aisam-ul-Haq Qureshi to też bardzo dobry deblista. W 2010 roku był w finale US Open i wygrał osiemnaście turniejów rangi ATP Tour.
Hurkacz-Kubot zagrali w środowym meczu bardzo dobrze. Ani razu nie przegrali swojego podania i wygrywali aż 79 proc. wymian po pierwszym serwisie. Dali rywalom tylko cztery szanse na przełamanie, a aż trzy w ostatnim gemie meczu. Polacy przegrywali w nim już 15:40, ale wygrali trzy piłki z rzędu.
W ćwierćfinale Hurkacz-Kubot zmierzą się ze zwycięzcami pojedynku: Jamie Murray/Bruno Soares – Marcelo Demoliner/Santiago Gonzalez. Ci pierwsi są rozstawieni w turnieju z numerem pierwszym.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS