Po zakończeniu sezonu 2020 z amerykańska ekipą pożegnają się obecni kierowcy: Romain Grosjean i Kevin Magnussen. Choć Haas nie ogłosił jeszcze nowego składu, jego przedstawiciele otwarcie przyznają, iż niewykluczone jest zatrudnienie dwóch debiutantów.
– W przyszłym roku [prawdopodobnie] skupimy się na młodych zawodnikach – ponownie potwierdził Steiner, tym razem w rozmowie ze Sport1. – Chcemy z tymi samymi kierowcami wkroczyć w sezon 2022. Dlatego ważne jest, aby w przyszłym roku położyć podwaliny.
Faworytami do przejęcia foteli są Mick Schumacher, protegowany Ferrari, oraz Nikita Mazepin, mający za sobą wsparcie ojca milionera.
– Formuła 2 jest bardzo silna w tym roku. Nasza współpraca z Ferrari może doprowadzić do zatrudnienia jednego z tych juniorów. Mick Schumacher zakończy pewnie jako pierwszy lub drugi, a Robert Szwarcman czwarty lub piąty. Ci panowie dobrze sobie radzą i z pewnością są opcją na kolejny rok.
Innym rozwiązaniem byłoby zatrudnienie jednego debiutanta i zapewnienie mu wsparcia doświadczonego kierowcy. Takim mógłby zostać Nico Hulkenberg. Niemiec stracił miejsce w Renault, ale pokazał się z dobrej strony w barwach Racing Point, gdy musiał zastąpić etatowych kierowców, chorych na COVID-19.
Steiner nie ukrywa, że rozmawiał z Hulkenbergiem.
– Oczywiście, że rozmawiałem z Nico. Wiemy, co mógłby zrobić i nie ma już potrzeby dalszych dyskusji o tym, czego on by chciał. My to doskonale wiemy.
Hulkenberg jest również kandydatem do zastąpienia Alexa Albona w Red Bull Racing. Sam kierowca wrzucił niedawno swoje zdjęcie z… kosiarką Hondy, która dostarcza silniki dla obu ekip austriackiego koncernu, czyli RBR i AlphaTauri.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS