Po dziesięciu sezonach spędzonych w Formule 1 Hülkenberg pożegnał się z najważniejszą wyścigową serią świata. Niemiec stracił miejsce w Renault na rzecz Estebana Ocona. W statystykach zapisał się niechlubnym rekordem największej liczby występów bez zdobytego podium.
Choć Hülkenberg łączony był ze startami w różnych seriach, w tym DTM czy Indycar, postanowił odpocząć od sportu samochodowego.
– Nie wydaje mi się, żebym miał jakieś niedokończone sprawy. Przez te wszystkie lata dobrze się spisywałem i byłem konsekwentny. Znam jednak przyczyny i powody, dla których nie wszystkie sprawy potoczyły się tak, jak należy. I nie mam z tym problemu. Dobrze sypiam w nocy. Chciałbym się nadal ścigać, ale jeśli tak się nie stanie, życie toczy się dalej – mówił w lutym niemiecki kierowca.
Rast w kontekście Hülkenberga przyznał: – Nico mógłby zamieszać w stawce kierowców. Jest też fajnym gościem i pasuje do DTM. Wyobrażam sobie, że jest też bardzo szybki. Im bardziej znane nazwiska, tym fajniej z nim rywalizować – mówił pytany przez ran.de.
Przesiadka z Formuły 1 do samochodu DTM niekoniecznie musi być prosta, niezależnie czy dotyczy Hülkenberga czy Roberta Kubicy, którego udział w rozgrywkach jest już potwierdzony.
– Z pewnością nie będzie łatwo. Auto DTM jest dość specyficzne. Zrozumienie jak pracują opony na długim dystansie bywa trudne. Jeśli testów w ogóle nie będzie, wyzwanie stanie się jeszcze większe – stwierdził René Rast na łamach motorsport-magazine.
Rene Rast, Audi Sport Team Rosberg Audi RS5 DTM
Photo by: Andreas Beil
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS