A A+ A++

Jaką obecnie pozycję na polskim i europejskim rynku ma Grupa Azoty?

W Polsce lokujemy około 70 proc. produkowanych nawozów. Pozostałą część na rynkach zewnętrznych, głównie w krajach UE. Coraz istotniejszą rolę w strukturze naszego eksportu ma również Ukraina. Dziś realizujemy tam 5–6 proc. całości sprzedaży. Zakładamy jednak, że w perspektywie dwóch, trzech lat może to być nasz podstawowy zagraniczny rynek zbytu. Oprócz tego eksport realizujemy m.in. do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, krajów bałtyckich, Czech, Słowacji, sporadycznie do krajów afrykańskich i Brazylii.

Jak na rynku nawozów mineralnych radzi sobie Grupa Azoty? Kiedy przypada szczyt sezonu nawozowego?

W tej chwili zakończyliśmy proces kontraktacji całego nowego sezonu nawozowego 2024/2025, który jak co roku rozpoczął się 1 czerwca. To data graniczna, od której podpisujemy roczne umowy z naszymi dystrybutorami. Łącznie zawarliśmy 67 umów z autoryzowanymi dystrybutorami na rynek krajowy. W przypadku nawozów azotowych blisko 100 proc. ich zużycia następuje wiosną, mniej więcej od marca do maja. Z kolei nawozy wieloskładnikowe, potocznie nazywane NPK, stosowane są w 65 proc. jesienią, zazwyczaj od końca sierpnia do października, a pozostała część wiosną, w tym samym czasie co azotowe.

Czytaj więcej

Na ile dziś szacujecie swój udział w polskim rynku? Kto jest waszą najgroźniejszą konkurencją?

Grupa Azoty posiada ponad połowę polskiego rynku. Z kolei import stanowi około 35 proc. Jego udział w rynku w ostatnich dwóch–trzech latach zwiększał się i to jest w tym momencie nasze największe wyzwanie, przede wszystkim ze względów kosztowych. Obecnie konkurencję nad Wisłą mamy też z Afryki, Azji, Ameryki Północnej i oczywiście europejską, zwłaszcza z Niemiec, Czech, Słowacji, Rumunii i Litwy.

Skoro konkurencja jest tak mocna, to jak chcecie sprzedać całą produkcję, w dodatku znacznie większą niż np. w sezonie 2023/2024?

Sprzedaż staramy się prowadzić … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSmycze reklamowe: jakie korzyści przynoszą w promocji biznesu?
Następny artykułGreckie F-16 dla Ukrainy?