Hubert Hurkacz (9. ATP) w czwartkowe popołudnie po pasjonującym, trwającym dwie godziny i trzy kwadranse meczu przegrał 5:7, 6:3, 3:6 z Amerykaninem Tommy Paulem w ćwierćfinale ATP 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Mimo porażki Polak osiągnął zdecydowanie swój najlepszy wynik w karierze w tym turnieju. Wcześniej nigdy nie awansował nawet do IV rundy.
Hubert Hurkacz awansował w rankingu ATP
– Czy Hubert Hurkacz może wygrać mecz, w którym przegrywa aż siedem gemów serwisowych? Po ćwierćfinale turnieju ATP 1000 w Rzymie z Tommym Paulem musimy odpowiedzieć, że niestety nie. Szkoda, że aż tak mocno Hurkacz musiał walczyć z własnymi słabościami – pisał, analizując przyczyny porażki Hurkacza – Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl. – Polak może być jednak dumny z występu w stolicy Włoch. Gospodarze wspierali Hurkacza z całych sił, jakby był ich rodakiem! – dodawał Dominik Senkowski, dziennikarz Sport.pl.
Hubert Hurkacz po porażce w ćwierćfinale dostał 155 punktów do rankingu ATP. W efekcie ma 3885 punktów i awansował na ósmą pozycję w rankingu ATP LIVE. Wyrównał tym samym najwyższy wynik w karierze w rankingu ATP. Na tej pozycji był po raz pierwszy w końcówce stycznia tego roku.
Wcale jednak nie było pewne, że teraz Polak będzie na tym ósmym miejscu po zakończeniu turnieju w Rzymie. Hurkacz musiał patrzeć na to, co zrobią jego rywale. Jeśli w ostatnim ćwierćfinale imprezy Stefanos Tsitsipas pokonałby Nicolasa Jarryego, to wtedy Grek miałby w rankingu ATP LIVE – 3900 punktów. Gdyby tak się stało, to wyprzedziłby Polaka.
Ostatecznie jednak Jarry po pasjonującym, blisko trzygodzinnym meczu wygrał 3:6, 7:5, 6:4. W efekcie Hurkacz utrzymał ósme miejsce w rankingu ATP LIVE.
W półfinałach ATP w Rzymie Alexander Zverev (Niemcy, 5. ATP) zmierzy się z Alejandro Tabilo (Chile, 32. ATP), a Tommy Paul (16. ATP) z Jarry.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS