Zbiórka dla pogorzelców podzieliła mieszkańców Hrubieszowa. “Wielce poszkodowana, wystarczyło nie balować i wozić się taksówkami. A teraz pewnie miasto ma jej dać mieszkanie socjalne” – komentują jej przeciwnicy. “Nie życzę nikomu takiej tragedii” – przekonują inni. Stowarzyszenie “Hrubieszów – jestem stąd” zapewnia, że nie zrezygnuje z gromadzenia środków i z zakupu pogorzelcom ubrań i sprzętów niezbędnych do życia.
W nocy 27 stycznia przy ul. Targowej w Hrubieszowie spalił się dom, w którym mieszkały trzy osoby: właścicielka, jej córka i wnuk właścicielki domu. Właścicielka mieszkała razem z wnukiem, a jej córka miała osobne mieszkanie. Ta trójka była ze sobą skonfiktowana. Po pożarze wszyscy troje zostali ewakuowani do jednego z hrubieszowskich hoteli, gdzie do tej pory przebywają na koszt miasta.
Sławomir Kędziera, prezes Stowarzyszenia „Hrubieszów – jestem stąd”, mówi, że stowarzyszenie uruchomiło internetową pomoc dla pogorzelców.
– Konsultowałem sprawę pomocy pogorzelcom z zarządem stowarzyszenia. Rozmawiałem także z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej oraz z panią burmistrz Hrubieszowa. Po tych rozmowach zarząd stowarzyszenia podjął decyzję, że zainicjujemy społeczną zbiórkę na pomoc poszkodowanym w pożarze przy ul. Targowej – poinformował nas Sławomir Kędziera.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS