A A+ A++

Marzący o bezpiecznym odpoczynku z dala od zgiełku i tłumów turyści zaczęli szukać nowych sposobów spędzania wolnego czasu. Idealnym połączeniem okazały się kampery. Choć kupno takiego nowego pojazdu wiąże się z wydatkiem rzędu kilkuset tysięcy złotych, to doskonałą alternatywą jest jego wypożyczenie. Tylko jak się do tego zabrać?

Kamper szyty na miarę

Wybór samochodów kempingowych jest bardzo duży: w serwisach rezerwacyjnych znajdziemy różnego typu kampery, zarówno z wypożyczalni, jak i od właścicieli indywidualnych. Zanim ruszymy do poszukiwań odpowiedniego do naszych potrzeb pojazdu, musimy ustalić kwestie takie, jak liczba uczestników wyprawy, ich oczekiwania dotyczące wyposażenia pojazdu oraz budżet. Wtedy będzie nam łatwiej sprecyzować, jakiego kampera potrzebujemy, a rodzajów jest wiele. Te najpopularniejsze to:

  • Kamper-van, od którego zaczyna wiele osób, zbudowany jest zazwyczaj na bazie samochodu dostawczego. W większości przypadków ma wystarczającą przestrzeń do podróżowania i nocowania dla dwóch lub czterech osób. Deficyt, w porównaniu do klasycznych kamperów, udogodnień wynagradza niskie stosunkowo spalanie paliwa;
  • Alkowa wyróżnia się dodatkową przestrzenią nad kabiną, w której zmieści się nawet dwoje dorosłych, dzięki czemu niektórymi modelami podróżować może nawet siedem osób. Choć z pozoru największym plusem tego pojazdu są jego spore rozmiary, to powodują one jednak spadek osiągów i wyższe zużycie paliwa;
  • Półintegra jest najczęściej wybieranym w Europie kamperem. W tym typie znajdziemy samochody dla dwóch osób, ale i takie dla rodzin pięcioosobowych. Opływowy kształt sprawia, że jeździć możemy nieco szybciej oraz ekonomiczniej niż np. alkową;
  • Integra choć pozwala cieszyć się karawaningiem w pełni i oferuje świetne warunki, bo część mieszkalna tworzy całość z kabiną kierowcy, a producenci wykorzystują każdy element przestrzeni, by zapewnić komfort, to niestety jest też najdroższa i zużywa najwięcej paliwa. Co więcej, jest na tyle ciężka, że możemy łatwo przekroczyć wartość 3,5 tony całkowitej masy pojazdu, do której prowadzenia uprawnia nas prawo jazdy kategorii B.

Kwestie formalne schodzą na dalszy plan

Wraz ze wzrostem zainteresowania karawaningiem w Polsce zaczęły pojawiać się serwisy rezerwacyjne jak Campiri.pl, na którym mamy możliwość dokonania rezerwacji wybranego auta w dogodnym terminie z kompleksowym wsparciem zarówno dla posiadaczy kamperów, jak i osób zainteresowanych wynajmem.

– Zależy nam, aby cała procedura była maksymalnie skrócona i uproszczona dla obu stron – tłumaczy Katarzyna Jedlińska, prezes polskiej i słowackiej wersji serwisu. Jak sama podkreśla, aby zadbać o komfort i bezpieczeństwo najmu, Campiri.pl weryfikuje pojazdy oraz dokumenty zarówno właścicieli kamperów, jak i potencjalnych najemców.

Dopytywana o kwestie ubezpieczenia, zauważa, że wszystkie pojazdy w ofercie takie mają. – Co do zasady, każdy kamper dostępny na naszej platformie musi mieć zawarte aktualne ubezpieczenie komunikacyjne obowiązujące również dla celu najmu. Tu zapewniamy pełne wsparcie ze strony jednego z największych ubezpieczycieli – wyjaśnia.

Pokryciu małych uszkodzeń służy kaucja bezpieczeństwa, którą najemca wpłaca na konto wynajmującego przed każdym wypożyczeniem. – Można też wykupić z nami ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, znacznie zmniejszając poziom depozytu. To bardzo ważne dla obu stron: właściciela, jak i najemcy. Jeżeli dojdzie do małego uszkodzenia spowodowanego przez najemcę, koszty naprawy leżą po jego stronie – dodaje Jedlińska.

Wolność to jedna z największych zalet podróżowania kamperem


Wolność to jedna z największych zalet podróżowania kamperem

Fot.: welcomia / 123RF

Właściciel to nie wróg

Jedną z ostatnich formalności, która pozostaje po naszej stronie, to… odbiór samochodu w umówionym miejscu. Jest on bez wątpienia jednym z najważniejszych momentów, ponieważ na tym etapie dowiemy się wszystkiego o obsłudze pojazdu.

– Właściciel zawsze najlepiej zna swój pojazd, dlatego w chwili odbioru auta trzeba pamiętać przede wszystkim o tym, aby słuchać wskazówek i nie bać się zadawać jak najwięcej pytań. Osoba wypożyczająca – poza dokonaniem niezbędnych formalności, w tym sprawdzeniem naszej tożsamości, podpisaniem umowy i protokołu odbioru – pokaże nam, jak obsługiwać kampera i na co szczególnie zwracać uwagę – wyjaśnia prezes Campiri.pl.

Nim wyruszymy w trasę, dowiemy się, jak uzupełnić wodę, gdzie znajduje się butla z gazem i gdzie umieścić rowery. Ten instruktaż oszczędzi nam zbędny stres czy niepewność. Ponadto właściciel kampera posłuży się check listą, która pozwoli na potwierdzenie stanu, w jakim dostajemy, a następnie oddajemy kampera. Z taką wiedzą ruszymy w podróż zdecydowanie spokojniejsi.

Na dziko czy na kempingu

Jak podkreślają fani turystyki karawaningowej, jedną z największych zalet podróżowania kamperem jest wolność. Nie tylko na wyjazd możemy ruszyć spontanicznie, ale i dopiero w trasie zmienić kierunek. Nie blokują nas godziny odjazdów pociągu czy rezerwacja w hotelu – w końcu mamy ze sobą swój własny. A nocować w Polsce możemy wszędzie: zarówno na wybrzeżu, pojezierzu czy w górach znajdziemy pola kempingowe, na których oprócz skrzynki z prądem do dyspozycji pozostają prysznice, zlewy (wówczas oszczędzamy wodę w zbiornikach kampera), bary, lokale i wypożyczalnie sprzętu sportowego.

Jeśli kemping okaże się dla nas niewystarczającą przygodą, możemy przenocować na dziko. Kamper traktowany jest w Polsce jako samochód osobowy, więc możemy zaparkować nim wszędzie tam, gdzie zwykłym autem, jednak nie wszędzie możemy biwakować. Dlatego też trzeba sprawdzać oznaczenia miejsc, gdzie chcemy się zatrzymać.

Wyjątkowych przystanków kempingowych, jak i takich na dziko nie brakuje w aplikacjach dla miłośników karawaningu. Na przykład w „Park4Night” znajdziemy kilkadziesiąt tysięcy opisanych przez użytkowników parkingów, kempingów i miejsc postojowych.

Wakacje w budżecie

Cena wypożyczenia kampera zależy o kategorii samochodu, roku produkcji, wyposażenia oraz… sezonu. Najtaniej będzie w sezonie niskim, czyli od października do końca kwietnia. Wtedy można liczyć na ceny niższe o 30-40 proc. W sezonie wysokim ceny wahają się od 400 do nawet 800 złotych za dzień.

– Sześcioosobowa rodzina na wakacje z powodzeniem może wypożyczyć nowoczesną, wygodną alkowę już za 500-550 złotych dziennie, a więc mniej niż sto złotych za osobę. To koszt wielokrotnie niższy niż pobyt w trzygwiazdkowym hotelu nad polskim morzem w pełni sezonu – porównuje Katarzyna Jedlińska z Campiri.pl.

Bez wątpienia podróżowanie kamperem nie jest dla każdego, jeśli jednak chcemy ruszyć na taki wyjazd i sprawdzić, czy poczujemy zew przygody, zaplanujmy na początek kilka dni być może w sezonie niskim. Wybierzmy także bliski kierunek. Kto wie, może na kolejny wyjazd zaplanujemy słynącą z bajecznych miejsc i świetnej karawaningowej infrastruktury Skandynawię?

Czytaj więcej: Kolarstwo romantyczne, czyli najciekawsze trasy rowerowe w najbliższych okolicach Polski

Newsweek Travelling


Newsweek Travelling

Fot.: Newsweek

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Rząd jak zwykle wini innych – Unię, Rosję, pandemię – za niekorzystne skutki własnych decyzji”
Następny artykułJak długo chcesz żyć? Branżę długowieczności napędzają innowacje i pieniądze z Doliny Krzemowej