A A+ A++

Za usiłowanie zabójstwa, uszkodzenie ciała i znęcanie nad żoną będzie odpowiadał 46-latek, który zaatakował żonę podczas zakrapianych alkoholem chrzcin jej dziecka. Teraz grozi mu nawet dożywocie.

Do mrożącego krew w żyłach incydentu doszło w sobotę (21 maja) w gminie Gorzków. W godzinach wieczornych mąż zabrał żonę do kuchni, gdzie groził kobiecie niebezpiecznym narzędziem. Miał również przejechać po jej ciele ostrzem w taki sposób, jakby chciał poderżnąć jej gardło. Poszkodowana została zraniona, ale nie trafiła do szpitala.

Z naszych ustaleń wynika, że 46-latek uciekł z domu. Policjanci zatrzymali go nad ranem. Choć od zdarzenia minęło kilka godzin, mężczyzna znajdował się jeszcze w stanie nietrzeźwości. Z kolei badanie alkomatem podczas policyjnej interwencji wykazało, że 41-latka miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Polecany artykuł: Chrońmy dzieci przed upiorną maskotką Huggy Wuggy. Niebezpieczna zabawa dotarła do Siennicy Nadolnej

Napastnik został w poniedziałek doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Zamościu. Po zapoznaniu się z materiałami śledztwa prokurator przedstawił mężczyźnie trzy zarzuty: uszkodzenia ciała, znęcania się nad żoną i usiłowania zabójstwa. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył wyjaśnienia, ale śledczy nie zdradzają ich treści.

– Sąd Rejonowy w Zamościu uwzględnił wniosek o zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Za zarzucane podejrzanemu czyny grozi grozi kara nawet do dożywotniego pozbawienia wolności – informuje Jarosław Rosołek, zastępca prokuratora rejonowego w Zamościu.

Czytaj także: Krasnystaw. Poboczem po fast fooda. Będzie chodnik do McDonald’sa

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNaukowcy twierdzą, że Wszechświat może wkrótce zacząć się kurczyć
Następny artykułPożegnania we Wrocławiu i Kluczborku