– Niech nas ręka boska broni od lockdownu. Nie ma takiego powodu. Oczywiście maski i dystans dalej są potrzebne (…) Ale należy uniknąć zamykania ludzi w domach i niszczenia więzi społecznych – stwierdził w czwartek w TVN24 krajowy konsultant ds. chorób zakaźnych, doradca Premiera ds. COVID-19, szef Rady Medycznej przy premierze prof. Andrzej Horban. Jak mówił, ewentualne restrykcje zależeć będą nie od liczby zakażeń, ale od możliwości leczenia chorych w szpitalach.
Prof. A. Horban pytany, czy jest szansa, że czwarta fala nas ominie stwierdził: – Raczej nie, ale być może nie będzie tak straszna jak na wiosnę. A to dlatego, że jesteśmy szczepieni i część osób przechorowała.
Według niego kolejna fala może być o jedną trzecią mniejsza niż poprzednia, co wynika z tego, że mamy 60 proc. zaszczepionych osób. Dodał, że także infrastruktura jest “zupełnie inna, jest poprawiona, personel jest doświadczony w leczeniu tych chorób”.
IV fala bez lockdownu?
Ekspert był też pytany o możliwość wprowadzenia kolejnego lockdownu. – Niech nas ręka boska broni od lockdownu. Nie ma takiego powodu. Oczywiście maski i dystans dalej są potrzebne. Nie do końca przestrzegamy tego. Posypmy sobie głowę popiołem. Ale należy uniknąć zamykania ludzi w domach i niszczenia więzi społecznych. Nie zdalna praca i nauczanie, ale normalne chodzenie do tych instytucji. Możliwe, że tego unikniemy – mówił prof. A.Horban.
Jak wyjaśnił, jeżeli chodzi o ewentualne restrykcje, to nie będą one zależały od liczby zakażeń, “bo my się z nimi liczymy”.
– Tu zdecyduje możliwość leczenia chorych w szpitalach. Jeśli będziemy musieli otwierać oddziały terenowe, to na tym terenie będziemy musieli coś zrobić. Jeśli nie dojdzie do takiej sytuacji, to nie trzeba będzie wprowadzać dużych restrykcji – podkreślał eskpert.
Według prof. A. Horbana, czarny scenariusz może nas dotknąć jeżeli będą chorować osoby starsze i z chorobami współistniejącymi, ponieważ wówczas przebieg choroby jest inny, ryzyko śmierci jest znacznie większe niż w przypadku młodszych pacjentów.
Poziom zaszczepienia
Prof. A. Horban odniósł się też do spadającej liczby osób chętnych na szczepienia. – Chcemy prowadzić bardziej ofensywną politykę w kierunku namawiania pacjentów do szczepień. Jeśli popatrzy się na odsetek niezaszczepionych ludzi najstarszych, na przykład ludzi powyżej 90 roku życia, to jest to duży odsetek. Trzeba do nich jakoś dojść z informacją. Nie chcemy nakładać twardych zobowiązań – mówił.
Z kolei pytany o takie narzędzia jak we Francji, czyli brak możliwości korzystania z kin czy restauracji przez osoby niezaszczepione, prof. A. Horbna odparł, że jest to “do rozważenia, kiedy będzie większa liczba zakażeń”.
– Jeśli będą wprowadzane obostrzenia, to nie będą dotyczyć osób zaszczepionych. Zaszczepieni będą mieli większa możliwość przebywania w miejscach publicznych, podróżowania. Ryzyko, że trafią do szpitala, jest niewielkie – dodał.
Ekspert odniósł się też do kwestii szczepień wśród dzieci. – Im trudno narzucać odpowiedzialność za działalność ich rodziców. Dziecko powinno być w szkole ze względu na utrzymywanie więzi socjalnych. To ważne. Zamknięcie szkół jest mało prawdopodobne, zrobimy wszystko, by były otwarte – deklarował.
Prof. A. Horban nie wykluczył, że w przyszłości możliwe będzie podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19. – Jak podaje się szczepionkę, to powstaje odpowiedź immunologiczna. Są szczepionki, które wystarczą na wiele lat, są takie, które wystarczą na kilka miesięcy. Tutaj nie wiemy, bo to jest nowy wirus, ale widać, że odpowiedź organizmu spada – wyjaśniał.
Prof. A. Horban odniósł się też do pytania o wniosek grupy posłów o jego dymisję z funkcji szefa Rady Medycznej. – Zdecyduje pan premier. Powiedział, żeby być trochę ostrożniejszym w wypowiedziach publicznych – stwierdził.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS