A A+ A++

Osoby przybywające spoza strefy Schengen muszą poddać się kwarantannie – ogłosił dzisiaj wiceminister infrastruktury Marcin Horała. Nie zwalnia z niej test wykonany w kraju, z którego się przyjeżdża, ale może zwolnić test zrobiony w kraju.

Wiceminister Marcin Horała ogłosił podczas konferencji prowadzonej razem z rzecznikiem rządu Piotrem Müllerem zmiany w zasadach przekraczania granicy Polski. Szczegóły mają być opublikowane jeszcze dzisiaj w rozporządzeniu.

CZYTAJ TEŻ: ECTAA: Mamy szczepionki i testy, można więc podróżować bezpiecznie

Podróżnych przybywających ze strefy Schengen z kwarantanny zwalniać ma test negatywny nie starszy niż 48 godzin. Minister sprecyzował, że chodzi o oba rodzaje testu – PCR i antygenowy.

Ta zasada nie będzie obowiązywać w wypadku podróżnych spoza strefy Schengen. Wynik testu zrobionego poza Polską nie będzie honorowany. Taki podróżny będzie obowiązany odbyć kwarantannę. Zwolni go z niej dopiero negatywny wynik testu wykonanego po powrocie, w Polsce.

Nowe przepisy wejdą w życie w nocy z poniedziałku na wtorek (29-30 marca).

– Musimy ostrzec pasażerów, że będzie się to wiązało z wydłużonym czasem pobytu na lotnisku ze względu na kontrolę Straży Granicznej – mówił Horała. – Czasami nawet do kilku godzin upłynie do wyjścia z lotniska, a czasami trzeba będzie poczekać dłużej na opuszczenie samolotu. Musimy się wszyscy uzbroić w cierpliwość.

-Właściwe służby będą egzekwowały przestrzeganie tych zasad – dodał Müller.

Jak wyjaśnił, jeśli chodzi o granice lądowe z Schengen, będzie obowiązywała procedura, jak dotychczas na granicy południowej Polski, z Czechami i Słowacją. – Patrole będą wyrywkowo kontrolowały czy osoby przekraczające granice spełniają wymogi, czy posiadają aktualne badania – mówił.

Testowanie podróżnych po przylocie do kraju to działanie od dawna postulowane przez branżę turystyczną. Do tej pory turyści spoza Schengen (Egipt i kierunki egzotyczne) mogli wykonać test w kraju, z którego wracają lub na polskim lotnisku (Wrocław, Katowice), ale przed przekroczeniem granicy. Wszyscy woleliby jednak wykonać test już w Polsce.

ZOBACZ TEŻ: Ozdrowieńcy ominą kwarantannę po przekroczeniu granicy

Müller był też pytany o paszport zdrowia, zawierający informacje o tym, czy podróżny jest zaszczepiony, jest ozdrowieńcem lub jaki ma wynik t … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKuriozum! 200 sędziów zajmie się wnioskiem Juszczyszyna?
Następny artykułWHO twierdzi, że koronawirus nie uciekł z chińskiego laboratorium. Wiele osób im nie wierzy