Szymon Hołownia skomentował na Twitterze informację o wulgarnych wpisach Lempart dotyczącym poseł Lewicy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.
Z przykrością zawiadamiamy, że dnia 8 stycznia 2021 r. zmarł niespodziewanie Główny Inspektor PracyWe wpisach (jak wynika z posta pochodzących z rozmowy z liderką Strajku Kobiet), Lempart pisze o posłance Lewicy, oskarżając ją m.in. o „robienie kariery na plecach ludzi robiących rzeczy”.
“Każdy może kochać Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, kur*****o, kłamstwo, kradzież cudzych pomysłów i sukcesów jako sposób na życie. Nie ma zakazu. Ja natomiast z popieraniem kur*****a, kłamstwa i kradzież nie chcę mieć nic wspólnego. I to moje prawo. Więc luz. Kochajcie sobie złodziejki i kłamczuchy robiące sobie kariery na plecach ludzi robiących rzeczy, ja po prostu z definicji trzymam się z daleka, tak samo jak Strajk’” – czytamy w screenach wiadomości.
Sprawę postanowił w osobliwy sposób skomentować Szymon Hołownia. Zwrócił uwagę na Twitterze, że używane przez Lempart wulgarne słowo pisze się inaczej niż zrobiła to liderka Strajku Kobiet.
“Uprzejmie proszę o przekazanie Pani Marcie, że to słowo piszemy z literką “w” w środku. Jak, nie przymierzając, “rybołówstwo”. Można się spierać, można się nie lubić, ale dbałość o poprawną polszczyznę powinna być jednak wartością nadrzędną” – napisał Hołownia.
twitterCzytaj też:
Spurek strofuje dziennikarzy “Newsweeka” . Poszło o “odmowę współżycia”Czytaj też:
Tak tragicznej doby nie było w tym kraju od początku pandemii
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS