Z punktu widzenia obu tych partii, a nawet interesów całego bloku opozycji demokratycznej jest to w jakimś sensie racjonalny ruch. Samodzielnie zarówno Polska 2050, jak i Ludowcy mogliby nie przekroczyć progu 5 proc., co przy kształcie polskiej ordynacji znacznie zwiększałoby prawdopodobieństwo utrzymania władzy przez PiS po wyborach.
Jednocześnie fakt, że projekt Hołowni potrzebuje koalicyjnej podpórki, by móc w ogóle przetrwać następne wybory, dowodzi, jeśli nie od razu jego klęski, to z pewnością słabości. Gdyby Polska 2050 wykorzystała trzy lata od wyborów prezydenckich, by w pełni wycisnąć swój polityczny potencjał, próg 5 proc. nie byłby dziś dla niej żadną przeszkodą.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS