Hazard. Zdjęcie ilustracyjne
Od piątku internetowy hazard stał się legalny w Niderlandach. Amatorzy pokera, ruletki czy zakładów sportowych muszą jednak uzbroić się w cierpliwość, bo awaria centralnego systemu rejestracji uniemożliwia uruchomienie serwisów z grami.
Do piątku wszelkie gry online, takie jak ruletka, bingo czy blackjack były oficjalnie zakazane w Holandii. Z badań wynika, że 60 procent graczy nie miało zresztą pojęcia, że hazard online był zabroniony w Niderlandach.
ZOBACZ: Tusk nazwał Wójcika “hazardzistą”. To reakcja na słowa ministra z “Gościa Wydarzeń”
Rynek gier jest jednak niezwykle lukratywny. Holendrzy wydają rocznie pół miliarda euro na ten cel. Ostatecznie rząd zdecydował się zalegalizować internetowy hazard i ogłosił listę licencjonowanych firm. Mogły one od piątku rozpocząć swoją działalność.
Ze względu na awarię systemu komputerowego łączącego serwer urzędu ds. gier z serwerami dziesięciu firm, które otrzymały licencję, nie jest to jednak jeszcze możliwe.
ZOBACZ: Nielegalny hazard. Zatrzymano 19 osób, zabezpieczono 70 automatów do gier i gotówkę
Holland Casino poinformowało w specjalnym komunikacie, że ze względu na “problemy techniczne” jest zmuszone opóźnić udostępnienie swoich gier hazardowych online.
Urząd ds. gier szacuje, że około 1,5 miliona mieszkańców Niderlandów uprawia hazard w sieci.
aml/PAP
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS