Comarch Cracovię, która zmieniła się nie do poznania, czeka w piątek inauguracyjny mecz hokejowej Ligi Mistrzów. Na własnym lodowisku zagra z Straubingiem Tigers z Niemiec (godz. 20.15).
Po raz pierwszy w tych elitarnych rozgrywkach zagrają dwie polskie drużyny jednocześnie. Cracovia dostała się do nich po sensacyjnym zwycięstwie w Pucharze Kontynentalnym (drugim zespołem jest mistrz GKS Katowice), będzie rywalizować w grupie F, w której są też Farjestad Karlstad (Szwecja) i Villach SV (Austria).
Nie do końca wiadomo, czego można się po Cracovii spodziewać. Po pierwsze: za drużyną w okresie przygotowawczym ciągnęły się problemy zdrowotne, grać nie może m.in. Damian Kapica. Po drugie: zespół po ubiegłym sezonie przeszedł gruntowną przebudowę. Do niedawna najwięcej dawali mu hokeiści z Rosji (w sumie było ich aż 12). Gdy wyjeżdżali na lód już po 24 lutego, na działaczy krakowskiego klubu wylewała się fala wątpliwości i oskarżeń.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS