A A+ A++

Avalanche Software zaprezentowało gameplay z Hogwarts Legacy, który prezentuje kilka ciekawych elementów i pokazuje, że na produkcję warto czekać. Gra zadebiutuje na komputerach i konsolach na początku przyszłego roku.

Hogwarts Legacy zaprezentowano na długim gameplayu ukazującym ważne elementy rozgrywki. Pokazano edytor postaci, w którym zmienimy wygląd postaci, bazując na gotowych propozycjach, wybierzemy fragmenty garderoby, wskażemy dormitorium dla czarodziejów albo czarodziejek czy ustawimy głos naszemu czarodziejowi. Kreator nie jest mocno zaawansowany niczym w The Sims, ale gracze powinni być zadowoleni, bo spędzą w nim trochę czasu, dopracowując swego bohatera. Trwający ponad 46 minut film przeplatający się komentarzem deweloperów ukazuje wnętrza Hogwartu w tym dormitorium, a także walkę, czyli istotny element tytułu, bo od niego zależeć ma dominacja naszego domu i rywalizacja z pozostałymi grupami.

Hogwarts Legacy zadebiutuje na PC i konsolach 10 lutego 2023 roku.

Gra zawiera 20 rodzajów zaklęć łączonych ze sobą podczas pojedynków, nie zabraknie combosów i czarów osłaniających bohatera. Dodatkowo każde z nich można ulepszyć. Jak wynika z oceny ratingowej australijskiej agencji klasyfikującej gry wideo, Hogwarts Legacy ma zawierać przemoc, nadnaturalne motywy i aktywność online. To ostatnie jest ciekawe, bo z jednej strony mamy do czynienia z grą nastawioną na historię dla jednego gracza i nie ma mowy o multiplayerze czy nawet kooperacji dla kilku graczy.

Hogwarts Legacy zapowiada się na najlepszą grę osadzoną w magicznym uniwersum Harry’ego Pottera, choć bez Harry’ego Pottera. Akcję opowieści osadzono na wiele lat przed wydarzeniami z książek, więc nie uświadczymy tutaj słynnego trio czarodziejów. HP nie miał jednak szczęścia do wirtualnych przygód, pierwsze trzy części wywołują nostalgiczne wspomnienia u graczy, którzy grali w te tytułu, gdy byli mali. Problem w tym, że nawet wtedy nie prezentowały one wysokiego poziomu, ot proste platformówki z fabułą prowadzoną po łebkach. Ostatnie części to natomiast porażka.





Obserwuj nas w Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDlaczego nie powinniśmy w 100 proc. ufać naszym smartwatchom?
Następny artykułZbiórka na rzecz schroniska dla bezdomnych