Premiera nowego serialu Max, “Pingwin”, z udziałem Colina Farrella jako tytułowego łotra z uniwersum DC Comics, odnotowała imponujące wyniki oglądalności. W ciągu 11 dni od debiutu, odcinek pilotażowy przyciągnął 10,4 miliona widzów na różnych platformach, co daje mu przewagę nad większością obecnych produkcji HBO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
“Pingwin” z Colinem Farrellem przyciąga rekordową widownię
To obecnie najlepiej oglądana produkcja stacji po flagowych tytułach, takich jak “Ród smoka” i “The Last of Us”. Zaledwie cztery dni po premierze, pierwszy odcinek przyciągnął 5,3 miliona widzów, by po kolejnych siedmiu dniach osiągnąć 10,4 mln. Drugi odcinek, który zadebiutował w ostatnią niedzielę (29 września), zebrał 1,6 miliona widzów, co oznacza wzrost o 17 proc. w porównaniu z nocą premiery.
Co ciekawe, “Pingwin” miał być początkowo emitowany wyłącznie na Max, czyli w streamingu. Jednak w czerwcu, w związku z nową strategią marki, serial trafił również do ramówki HBO. Obok produkcji takich jak “Lanterns” czy “Diuna: Proroctwo”, “Pingwin” stał się częścią oferty oryginalnych produkcji stacji, dostępnej zarówno na Max, jak i w telewizji kablowej HBO.
Nie jest jasne, czy seria osiągnęłaby takie same wyniki, gdyby była emitowana wyłącznie na Max. Premiera telewizyjna pierwszego odcinka przyciągnęła 242 tysiące widzów, co stanowi 18 procent całkowitej widowni z pierwszej nocy.
To złoty czas dla fanów Colina Farrella, którego można oglądać także w serialu “Sugar” AppleTV+. W 2022 r. zrobił oscarowe “Duchy Inisherin” i “Batmana”. To właśnie tam zagrał po raz pierwszy Pingwina, Oswalda Cobbsa, gangstera z Gotham, który jest największym przeciwnikiem tytułowego bohatera z uniwersum DC. Ucharakteryzowany Farrell pod grubym kostiumem i masą makijażu tak zachwycił widzów, że powstanie serialu było tylko kwestią czasu. Na tę chwilę dostępne są dwa odcinki “Pingwina”. W serialu Oz pokazuje swoją ludzką stronę: ma mamę, którą potajemnie się opiekuje, na co dzień próbując przejąć władzę nad obrotem nielegalnymi narkotykami w mieście.
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” opowiadamy o porażającym Colinie Farrellu w “Pingwinie”, opowiadamy o prawdziwej żyle złota w kinie, ale uwaga; tylko dla widzów o mocnych nerwach! Przyznajemy się także do naszych “guilty pleasures”, wiecie co to? Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS