Wielki Piątek to najważniejszy dzień dla bractw pokutnych w Hiszpanii. Na ulice wychodzą pasos, które ukazują m. in. drogę Chrystusa na Golgotę, Jego samotność, boleść i ukrzyżowanie, a także cierpienie Maryi. W tym roku wszyscy patrzą z niepokojem w niebo, ponieważ deszcz może przerwać procesje.
Marek Raczkiewicz CSsR – Hiszpania
W nocy z czwartku na piątek w wielu miejscowościach nikt nie śpi. Na ulicę wychodzą główne procesje pokutne Wielkiego Tygodnia. Tzw. madrugá, po hiszpańsku świt, wczesny poranek, ma miejsce m. in. w Maladze, Valladolid czy Palencji. Najsłynniejsza jest madrugá w Sewilli. Przy dźwięku wzruszających marszów pokutnych Matka Boża Macarena czy Esperanza idzie na spotkanie Jezusa Gran Poder, aby dodać Mu otuchy w cierpieniu. Od czasu do czasu procesję przerywa spontaniczna saeta (od łac. sagitta, strzała), czyli krótki śpiew ku czci Jezusa i Jego Matki. Pragnie ona otrzeć łzy z pięknego oblicza Maryi, oświeconego blaskiem setek świec. Wzdłuż trasy procesji z balkonów sypią się tysiące płatków (po hisz. pétalos) różanych. To tzw. petalada.
Wielki Piątek stanowi połączenie wiary, sztuki i piękna. W Murcji odbywa się dzisiaj procesja „de los Salzillos”, czyli procesja z figurami wykonanymi przez wybitnego barokowego rzeźbiarza Francisco Salzillo (1702-1783). Z kolei w Valladolid na uwagę zasługują piękne dzieła Gregorio Fernándeza (1576-1636) m.in. Biczowanie, Koronowanie cierniem czy Zdjęcie z krzyża. W Valladolid w południe w obecności władz miejskich i wszystkich bractw pokutnych, ma miejsce Kazanie siedmiu słów Jezusa. Od rana charakterystyczni gońcy zapraszają mieszkańców na uroczystość.
W Wielki Piątek w południe odbywa się także tamborrada, czyli bicie bębny zapowiadające śmierć Jezusa na krzyżu. Najbardziej znana jest tamborrada w Hellín oraz tzw. rompida de la hora w miejscowości Calanda. W Tobarra koło Albacete bicie w bębny trwa 104 godziny. Aby dotrzymać tradycji zmiana czasu nastąpi w tej miejscowości, jedynej w Hiszpanii, nie w niedzielę, ale w poniedziałek 1 kwietnia.
Bractwa patrzą z niepokojem w niebo. Zła pogoda i deszcz zmusiły już do odwołania szeregu procesji. To dramat szczególnie dla bractw w Andaluzji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS