Liczba wyświetleń: 223
19 stycznia w Barcelonie odbędzie się szczyt, który zwołał hiszpański premier Sánchez, by spotkać się z francuskim prezydentem Macronem. Sánchez oświadczył, że szczyt będzie mógł się spokojnie odbyć w Barcelonie, „ponieważ zapewnił, że proces niepodległościowy Katalonii jest zakończony”. Ruch niepodległościowy udowodni mu, że się myli.
Kiedy w XVIII wieku powstawały europejskie państwa narodowe, Katalonia miała wszystko, co stanowiło o istnieniu narodu (własny język, własną kulturę, odrębny światopogląd), na tym samym poziomie co narody takie jak Niemcy, Włochy czy Anglia. Zostaliśmy jednak pokonani w wojnach i państwo katalońskie nie powstało. Byliśmy podzieleni między Hiszpanię (duża część) i Francję (mała część). Dzięki wielkiej woli bycia, zachowaliśmy swoją tożsamość narodową mimo zamiaru asymilacji nas przez Hiszpanię (a także przez Francję). Hiszpania została pomyślana z matrycą kastylijską i próbowała wyeliminować katalońską tożsamość i język, dlatego od czterech wieków dopasowanie nie działa i prowokuje katalońskie bunty przeciwko Madrytowi.
W 2010 r. społeczeństwo katalońskie, przekonane w większości, że w ramach Hiszpanii nie ma możliwego rozwiązania, zdecydowało się na rozpoczęcie procesu niepodległościowego, który trwa do dziś (w parlamencie katalońskim jest 52% zwolenników niepodległości), a jego punktem kulminacyjnym było w 2017 r. zorganizowane przez rząd kataloński referendum samostanowienia, które wygrało w 90%. Katalonia zakładała, że Hiszpania zareaguje demokratycznie, widząc, że większość katalońskiego społeczeństwa chce pokojowego procesu separacji. Miała też nadzieję, że UE zapobiegnie gwałtownej reakcji. Ale Hiszpania wysłała 10 000 policji, aby pobić wyborców, którzy stawiali opór bez użycia przemocy, a UE nic nie powiedziała.
Teraz prezydent Sanchez, chwali się, że spacyfikował Katalonię (jakbyśmy byli spacyfikowaną kolonią), bo aktywność niepodległościowa jest mniejsza niż w 2017 roku. Uwolnił 9 więźniów politycznych (choć nadal prześladuje i 400 Katalończyków czeka na proces) i zwołał stół negocjacyjny z ruchem niepodległościowym, dwa razy w ciągu czterech lat, co wydaje się kpiną.
Jeśli jest mniejsza mobilizacja, to dlatego, że ruch mobilizował się przez 12 lat, pandemia wymusiła zahamowanie, a ostre represje sądowe spowodowały, że część ruchu niepodległościowego wyhamowała ze strachu przed antydemokratycznym i bezwzględnym państwem. Ale ponieważ Sánchez nadal ignoruje pragnienie większości Katalończyków (80%), aby rozwiązać konflikt za pomocą referendum, a nie narzucania, pragnienie niepodległości pozostaje nienaruszone, a ruch niepodległościowy pozostaje zdeterminowany, aby naciskać na niepodległe państwo katalońskie, które może chronić katalońską mniejszość narodową.
Autorstwo: Jordi Oriola Folch z Katalonii
Źródło: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS