Styczeń 2021 r. przejdzie w Hiszpanii do historii. 6 stycznia zanotowano w tym kraju -34,1 st. C. Rekord padł w katalońskich Pirenejach, na stacji Clot de la Llança w powiecie Pallars Sobirà. Pomiar wykonano na wysokości 2305 m n.p.m. Z kolei 7 stycznia w Vega de Liordes na północy kraju słupki rtęci wskazały -35,8 st. C. Jeśli informacja ta zostanie potwierdzona przez państwową instytucję meteorologiczną, będzie to najniższa temperatura, odkąd są prowadzone pomiary w tej części Europy.
Gwałtowna zmiana pogody w Hiszpanii przyczyniła się do wielu utrudnień. Zamknięto co najmniej 80 dróg krajowych, wiele miejscowości jest odciętych od świata. Służby ratownicze mają problem, aby do nich dotrzeć.
Od soboty w Asturii, na północy kraju, trwają poszukiwania jednego z pracowników regionalnych służb sprzątających, który podczas zejścia lawiny znajdował się wewnątrz pługa śnieżnego. Obrona cywilna znalazła już zwłoki drugiego pracownika, który podczas tragedii pomagał odśnieżać jezdnię.
Jeśli pogoda nie ulegnie poprawie w najbliższych dniach, w wybranych regionach może zostać ogłoszony stan klęski żywiołowej. Według aktualnych prognoz największe zamiecie śnieżne mogą dopiero nadejść. Meteorolodzy spodziewają się ich głównie we wspólnotach autonomicznych Madrytu oraz Kastylii-La Manchy.
Niskie temperatury oraz opady śniegu towarzyszą Hiszpanom od piątku, 1 stycznia. Za zimową aurą stoi zjawisko ocieplenia w Arktyce. Zimne powietrze z tamtego regionu niebawem opuści Półwysep Iberyjski i według przewidywać synoptyków w najbliższych dniach można się go spodziewać na terenie Polski.
WIDEO: Mieli ogromne szczęście. Cudem uszli z życiem
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS