Na budowie mostu pieszo-rowerowego przez Wisłę zamontowano pierwszą “nogawkę” od strony bulwarów. To zmieniło widok z lewego brzegu Wisły. W czwartek montaż drugiej “nogawki”. To trudniejsza operacja, bo wymaga demontażu gigantycznego dźwigu.
Kierowcy jadący w środę 21 czerwca Wisłostradą mogli zauważyć, że płyta budowanego mostu pieszo-rowerowego sięgnęła już bulwarów wiślanych. To zmieniło widok z lewego brzegu Wisły bardziej niż pierwsza płyta zamontowana w kwietniu na przeciwległym brzegu. Bo tam kładka sięga poziomu ul. Wybrzeże Szczecińskie, a dziki brzeg poniżej jest stosunkowo mało uczęszczany.
Budowa kładki pieszo-rowerowej w Warszawie. Przęsło na lewym brzegu
Tymczasem zamontowany właśnie na lewym brzegu element wspina się ponad schodkowymi tarasami tłumnie odwiedzanych bulwarów. Tu kładka jest eksponowana niczym sklepienie kościoła. Spięcie mostu z brzegiem sprawiło, że można już zobaczyć niemal dokładnie ten widok, który pokazywany był na wizualizacjach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS