Po pierwsze, byłym małżonkom zaraz po rozwodzie lub w jego trakcie nie jest łatwo osiągnąć porozumienie w sprawie wspólnego wytoczenia powództwa przeciwko bankowi. Wystąpienie zaś do sądu wszystkich współkredytobiorców w sposób oczywisty zaspokoi ich interesy, bowiem każdy – w razie wygranej – mocą orzeczenia Sądu uzyska potwierdzenie, że łączący go z bankiem stosunek zobowiązaniowy (umowa kredytu) nie istnieje, bo jest nieważna. Taka droga jest najłatwiejsza, ale nie zawsze możliwa, bo i czasem współkredytobiocy nie mają ze sobą kontaktu.
Alternatywnym rozwiązaniem w razie wystąpienia problemów w komunikacji współkredytobiorców jest ewentualne pozwanie obok banku drugiego kredytobiorcy, który wspólnie z dotychczasowym nie chce wystąpić z pozwem. Wydaje się jednak, że w obliczu ostatnich orzeczeń Sądu Najwyższego takie zabiegi nie będą już konieczne.
Należy bowiem zauważyć, że Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 26 lipca 2017 r., III CZP 31/17 oraz postanowieniu z dnia 9 grudnia 2022 r., III CZ 374/22 opowiadał się za koniecznością udziału w takim postępowaniu (o ustalenie) wszystkich współkredytobiorców. W ostatnich uchwałach – III CZP 12/23 z dnia 19.10.2023 r. oraz III CZP 156/22 z 26.10.2023 r. Sąd Najwyższy … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS