A A+ A++

Jakub Kiwior rozegrał w ubiegły sezonie łącznie 20 meczów w Premier League, ale i tak nie był pierwszym wyborem Mikela Artety. Grał tylko wtedy, kiedy kontuzję łapał któryś ze środkowych obrońców albo wskutek absencji lewego defensora Ołeksandra Zinczenki. Trudno sobie wyobrazić, że w przyszłym sezonie jego sytuacja ulegnie zmianie, dlatego zapewne będzie zmuszony odejść. 

Zobacz wideo Mierzejewski szczerze o reprezentacji Polski! Nagle podszedł Probierz…

Fatalne wieści dla Jakuba Kiwiora. Romano potwierdza transfer objawienia Euro 2024

Od dłuższego czasu media spekulują, że 24-latek powróci do Włoch. Ma świetną renomę na Półwyspie Apeniński, dlatego niedziwne, że trafił na listę życzeń największych klubów. Mówiło się o zainteresowaniu Bolonii, AC Milanu i SSC Napoli, natomiast najbliżej sprowadzenia Polaka wydaje się, że są Juventus oraz Inter Mediolan.

Dziennikarz Fabrizio Romano przekazał niedawno informację, która może tylko przyspieszyć transfer naszego piłkarza. “Bologna i Arsenal rozpoczęły wymianę dokumentów. Riccardo Calafiori podpisze pięcioletni kontrakt i zostanie nowym piłkarzem drużyny Mikela Artety” – oznajmił. Dodał, że zawodnik będzie zarabiał cztery mln euro za sezon, a ponadto przejdzie badania medyczne już w Stanach Zjednoczonych, gdzie Arsenal odbędzie tournee.

Calafiori, mimo że w maju świętował dopiero 22. urodziny, może pochwalić się już niemałym sukcesem. W sezonie 2021/22 triumfował przecież z AS Romą w Lidze Konferencji Europy. Nie udało mu się jednak wywalczyć w niej podstawowego składu i odszedł do szwajcarskiego FC Basel, gdzie zaczął regularnie grać. To spowodowało jego transfer do Bolonii, w której zaliczył kapitalny sezon i wszystko wskazuje na to, że jego przygoda w klubie Kacpra Urbańskiego i Łukasza Skorupskiego skończy się po roku. 

Reprezentant Włoch zaliczył również ostatnio trzy występy na Euro 2024. Nie będzie jednak wspominał turnieju zbyt dobrze, gdyż jego drużyna odpadła już w 1/8 finału ze Szwajcarią. Calafiori nie mógł wystąpić w tym spotkaniu z powodu żółtych kartek. Gdyby tego było mało, to w grupowym starciu z Hiszpanią (0:1) nieszczęśliwie wpakował piłkę do własnej bramki.

Mimo to zebrał na ME bardzo dobre opinie i to mogło wpłynąć na decyzję władz Arsenalu. O miejsce w składzie angielskiej drużyny będzie rywalizował z Gabrielem, Williamem Salibą oraz Benem Whitem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułVerstappen ma zostać przesunięty na starcie GP Belgii
Następny artykułPGE POLSKA GRUPA ENERGETYCZNA S.A.: Zmienione projekty uchwał na Zwyczajne Walne Zgromadzenie