A A+ A++

Ostatnie tygodnie w królowej motorsportu stoją pod znakiem licznych rozmów nt. sędziowania. Spotęgowały się one zwłaszcza po dwóch 10-sekundowych karach, jakie otrzymał Max Verstappen w GP Miasta Meksyk. Chociaż Holender zdecydowanie sobie na nie zapracował, spotykały się one z potężnym niezadowoleniem ze strony obozu Red Bulla, na czele z Josem, ojcem kierowcy.

Patrząc na ówczesny skład sędziowski, 52-latek doszukał się potencjalnego konfliktu interesu. Okrasił to stwierdzeniem o tym, że niektórzy sędziowie nie lubią jego syna. Swoją wypowiedzią nawiązywał m.in. do Johnny’ego Herberta, który publicznie także próbował uzasadniać meksykańskie kary Verstappena, nie szczędząc przy tym krytyki.

W trakcie weekendu wyścigowego w Brazylii do tego wątku nie omieszkał się odnieść zarówno sam Max, jak i Jos. W rozmowie z Viaplay były zawodnik Benettona stwierdził, że sędzia F1 w ogóle nie powinien rozmawiać z mediami i sumienne wykonywać swoją pracę. Jak można było się spodziewać, przy pierwszej sposobności zareagował na to Herbert:

“Zawsze mówię, że jestem Johnny’m Herbertem, czyli sędzią i profesjonalistą w czasie weekendu wyścigowego, a w innych okolicznościach Johnny’m Herbertem, czyli ekspertem, który mówi to, co myśli. Gdy jestem sędzią, nie wyrażam żadnych opinii”, powiedział 60-latek dla SafesBettingSites.co.uk.

“Każdy ma swoją opinię. Martin Brundle ją ma. Dlaczego zatem skoro nie znajduję się na torze wyścigowym, ja też jej nie mogę mieć? Tor wyścigowy to mój świat od 50 lat. Jeśli nie zgadzam się z tym, co widzę na torze, to o tym mówię. To nie chodzi tylko o Maxa. Będę krytykować każdego, jeżeli uznam to za uzasadnione.”

“Rozumiem punkt widzenia Josa, bo to jego syn. Czy jest w tym jakaś stronniczość? Oczywiście, że nie. Nie byłem jedyną osobą, jaka uważała, że Max przesadził w Meksyku. Lando Norris i Zak Brown też tak uważali.”

“Kiedy rozmawiam z innymi w poniedziałek lub wtorek, to wychodzi już poza moje obowiązki sędziowskie. Jos zawsze otwarcie mówi o tym, co dzieje się w Red Bullu. Czy to jego stanowisko? Wszystko jest bardzo zbliżone do siebie. Jeżeli ma się swoją opinię i chce się ją wyrazić, można to robić.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Polska cytryna” to nasz narodowy skarb. Naturalny sposób na cukrzycę i cholesterol
Następny artykułMa 15 lat starszego męża. Zdradziła, jak zareagowała mama