Henry Cavill przyznał, że zabiegał o angaż w Wiedźminie, jak tylko dowiedział się, że Netflix zamierza nakręcić serial na podstawie kultowej sagi Andrzeja Sapkowskiego. Rola wymagała od niego sporo przygotowania. Aktor musiał być w wyśmienitej formie fizycznej, by móc zagrać liczne sceny walki. Scenariusz wymagał też od Cavilla zrzucania ubrań… Podczas pikantnych scen seksu widzowie mogli podziwiać jego nienagannie wyrzeźbione ciało. W jednym z ostatnich wywiadów gwiazdor zdradził, jak przygotowywał się, by wypaść jak najlepiej. Oprócz regularnych treningów i restrykcyjnej diety aktor… odwadniał się, by pozbyć się wody podskórnej z organizmu. Przed kręceniem słynnej sceny kąpieli w balii, chodził odwodniony aż przez trzy dni!
To był jakiś koszmar. Kiedy jesteś odwodniony przez trzy dni, to dochodzisz do takiego stanu, że jesteś w stanie wyczuć wodę w pobliżu – żartował aktor na kanapie w The Graham Norton Show. Henry wyznał, że z każdym kolejnym dniem pił coraz mniej płynów, by w dniu kręcenia pamiętnej sceny nie pić wcale!
Z podobnego “triku” korzystają kulturyści przed zawodami. Odwadnianie sprawia, że ich muskulatura jest dobrze zarysowana. Jest to jednak proces, który powinien trwać możliwie najkrócej, bo, jak łatwo się domyślić, może być szkodliwy dla zdrowia…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS