Iga Świątek (1. WTA) jest jedną z głównych faworytek Rolanda Garrosa, a gra toczy się nie tylko o nagrodę 2,3 mln euro, ale również o pozostanie liderką światowego rankingu. Polka może stracić tę pozycję, jeżeli nie dojdzie przynajmniej do półfinału turnieju. Jej miejsce zajmie wówczas Białorusinka Aryna Sabalenka. – Zwycięstwo w Roland Garrosie rozstrzygnie się między Igą Świątek, Aryną Sabalenką i Jeleną Rybakiną – mówiła kilka dni temu Barbara Schett, była austriacka tenisistka, obecnie komentatorka.
Tim Henman: Zdecydowanie uważam, że Iga Świątek jest faworytką Rolanda Garrosa
Nieco inaczej uważa Tim Henman, były brytyjski tenisista, obecnie ekspert. Według niego Iga Świątek jest zdecydowaną faworytką do wygrania Rolanda Garrosa 2023.
– Iga Świątek pracuje bardzo ciężko w każdej dziedzinie. Atletycznie cały czas się poprawia i poświęca dużo czasu i wysiłku na poprawę mentalną. Ma świetny sztab szkoleniowy i kapitalnie gra. Na glinie uderza piłkę bardzo mocno, ale nadal ma margines błędu i zdecydowanie uważam, że jest główną faworytką Rolanda Garrosa – powiedział Tim Henman.
French Open to drugi wielkoszlemowy turniej w tym roku. W Australian Open wygrała Aryna Sabalenka. Na razie trwają kwalifikacje do Rolanda Garrosa (odpadła z nich we wtorek Polka Maja Chwalińska), a początek turnieju głównego w poniedziałek 29 maja.
Rok temu triumfowali Iga Świątek oraz Rafael Nadal. Hiszpan nie obroni jednak tytułu, bo z powodów problemów zdrowotnych wycofał się z Rolanda Garrosa oraz Wimbledonu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS