Wedle najnowszych, niepotwierdzonych doniesień, trwają prace nad nowym filmem Hellboy. Roboczy tytuł projektu brzmi Hellboy: The Crooked Man.
Źrodło fot. Hellboy: Złota armia, Guillermo del Toro, Universal Pictures, 2008
i
Podczas gdy reboot Hellboya z 2019 roku daleki był od oczekiwań fanów, pojawiają się plotki mówiące o pracach nad kolejną ekranizacją komiksu. Wedle najnowszych doniesień portalu Discussing Film, studio Millennium Media postanowiło zaryzykować i ponownie przenieść na wielkie ekrany historię kultowej postaci.
Co ciekawe, projekt ponoć zyskał już nawet reżysera. Został nim Brian Taylor. Fani mogą go znać z filmu Adrenalina oraz przeciętnego Ghost Ridera 2.
Podobno roboczy tytuł projektu to Hellboy: The Crooked Man. To z kolei sugeruje, że materiałem źródłowym będzie komiks o tym samym tytule. W Polsce został on wydany jako Hellboy: Lichwiarz.
Z dalszej części raportu dowiadujemy się, że zdjęcia do filmu mają ruszyć w kwietniu tego roku. Będą one realizowane w Bułgarii.
Historia Hellboy: The Crooked Man rozgrywa się w 1956 roku. Tytułowy bohater natrafia na Toma – mężczyznę, który w młodości sprzedał swoją duszę demonowi znanemu jako Lichwiarz. Hellboy i jego kompan łączą więc siły, by stawić mu czoła w Appalachach.
W momencie pisania tej wiadomości nie jest znana data premiery filmu. Wiemy, że nie będzie on związany z poprzednimi adaptacjami komiksu.
Na koniec przypomnijmy, że ostatnim filmem o piekielnym chłopcu był Hellboy z Davidem Harbourem w roli głównej. Niestety dzieło Neila Marshalla nie odniosło sukcesu komercyjnego. Przy budżecie na poziomie 50 mln dolarów, film zarobił zaledwie 55 mln. Obraz nie spodobał się także krytykom – w serwisie Rotten Tomatoes zaledwie 17% recenzji to opinie pozytywne.
Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.
Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Zamiast obliczać, ile Ala ma kotów, wolał zamykać się w swoim świecie i wymyślać nowe historie ulubionego anime – Dragon Ball.
Po latach nauki przyszedł czas stagnacji, którą wolał nazywać „szukaniem życiowego celu”. Wypatrując przeznaczenia w trakcie 58. seansu ukochanej Szklanej pułapki, postanowił – niczym John McCLane – zawalczyć o lepszą przyszłość. Z pomocą przyszła redakcja Gry-Online.pl, która przyjęła go pod swoje skrzydła.
Jako że autor jest świeżakiem w newsroomie, nie ma jeszcze docelowej tematyki na jakiej chce się skupić (mimo że podstępny Łosiu wabi go w mroki gamingu). Możecie się zatem spodziewać od „Ponurego Żniwiarza” newsa o symulatorze rolnictwa, jak i wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów.
Jeśli kiedykolwiek usłyszycie, że granie na konsoli i oglądanie filmów do niczego nie doprowadzi – przypomnijcie sobie Kamila.
więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS