fot. KMP Jastrzębie
Wciąż nie udało się odnaleźć 64-letniego Wiesława Opoka. Akcja poszukiwawcza rozpoczęła się w środę 12 lutego, gdy żona Pana Wiesława zgłosiła policjantom jego zaginięcie. Po południu mężczyzna miał przyjechać, odebrać żonę z pracy, ale się nie pojawił i do tej pory rodzina nie ma z nim kontaktu.
– Pan Opoka oprócz kluczy, nie zabrał nic z mieszkania, nie ma przy sobie także żadnych dokumentów. W trakcie poszukiwań, do mundurowych docierały różne informacje, gdzie był widziany zaginiony, jednakże żadna z nich nie została potwierdzona. W środę w poszukiwania byli zaangażowani nie tylko jastrzębscy policjanci, ale także mundurowi z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej. Z powietrza natomiast działał podczas akcji poszukiwawczej helikopter SOKÓŁ, który latał nad miejscami wskazanymi przez rodzinę, jako miejsca, gdzie często przebywał zaginiony oraz rejony wytypowane przez policjantów zajmujących się tą sprawą – relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS