A A+ A++

Być może niektórych mieszkańców Przemyśl niepokoi sytuacja, jaka dzisiaj panuje w mieście, a konkretnie na… niebie nad nadsańskim grodem. Spokojnie, to tylko ćwiczenia funkcjonariuszy kilku służb.

Kilkudniowe szkolenie odbywa się m.in. w okolicach Huwnik, Przemyśla i Nienadowej na Podkarpaciu. Łącznie uczestniczy w nim 25 osób, w tym funkcjonariusze Wydziału Zabezpieczenia Działań (WZD) Bieszczadzkiego, Nadwiślańskiego i Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, a także Ratownicy Grupy Bieszczadzkiej GOPR, funkcjonariusze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego KM PSP Rzeszów oraz żołnierze 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich w Przemyślu.

– Celem szkolenia była koordynacja działań służb ratowniczych realizowanych zazwyczaj podczas powodzi i innych sytuacji kryzysowych. Ratownictwo wysokościowe z wykorzystaniem śmigłowca daje możliwość dotarcia do osób poszkodowanych znajdujących się w trudno dostępnych miejscach. Podczas ćwiczeń uczestnicy wykorzystywali specjalistyczne techniki linowe

– powiedział rzecznik prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej por. SG Piotr Zakielarz.

Funkcjonariusze WZD BiOSG ćwiczyli również wewnętrzne procedury związane m.in. z prowadzeniem działań granicznych. Zjazd na linie ze śmigłowca umożliwia szybki desant podczas realizacji działań bojowych.

Szkolenie realizowane jest z wykorzystaniem śmigłowca „Kania” należącego do IV Wydziału Lotniczego Biura Lotnictwa SG z siedzibą w Huwnikach.

Autor: Mariusz Godos
/ Życie Podkarpackie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOkrutna pułapka na psy
Następny artykułExpose Radosława Sikorskiego. Sejm podjął decyzję