Sobotnia część Rajdu Węgier składała się z trzech dwukrotnie pokonywanych szutrowych odcinków specjalnych: Hegyesd (15,30 km), Kislőtér (27,40 km), Várpalota (8,40 km).
Liderami zawodów po dotychczasowych siedmiu próbach inauguracyjnej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy są Mikko Heikkila i Kristian Temonen. Tuż za nimi w wynikach widnieją również jadący Toyotą GR Yaris Rally2 Martin Sesks i Renars Francis. Przed niedzielną częścią imprezy dzieli ich 2,3s.
– Jestem z nas bardzo zadowolony, ale problemy z pop-offem to głupia rzecz. Straciliśmy przez to wiele czasu. Generalnie z różnych powodów uciekło nam dwadzieścia sekund – mówił Heikkila.
Sesks stracił prowadzenie w rajdzie po OS7 dojeżdżając do mety oesu z przebitą tylną oponą: – Nie wiem, gdzie to się stało. Jechaliśmy tak przez jakieś trzy kilometry.
Od trzeciego odcinka na trzeciej pozycji niezmiennie widnieją Simone Tempestini i Sergiu Itu (Skoda Fabia RS Rally2) (+6,3s). Po Várpalota 2 odskoczyli od Haydena Paddona i Johna Kennarda (Hyundai i20 N Rally2) na 5,7s.
– To było udane popołudnie, ale tempo było niewystarczające, aby dogonić czołową trójkę – mówił Paddon, obrońca tytułu.
Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Skoda Fabia RS Rally2) zakończyli dzień na piątej pozycji, wykręcając do tego drugi czas na OS7.
– Mam nadzieję, że jutro zdziałamy coś więcej – mówił Marczyk. – Mieliśmy dziś dobre odcinki. Co prawda było trochę problemów z prędkością na drugim i piątym oesie. Tempo generalnie jest, ale musimy wykorzystać je na wszystkich próbach.
Miklos Csomos i Attila Nagy (Skoda Fabia Rally2 evo) są niespełna pięć sekund za Polakami.
Mathieu Franceschi i Andy Malfoy nie zrazili się poranną rolką. Załoga Fabii RS Rally2 stopniowo odrabia swoje straty. Są siódmi w generalce (+37,6 s), a dobrą dyspozycję na szutrowej nawierzchni podkreślili najlepszym czasem na ostatniej próbie dnia.
– Dziękuję zespołowi za ich ciężką pracę podczas serwisu. Ten wynik jest dla nich – przekazał Francuz.
– Ustawienia są w porządku. Dziękuję mojej ekipie, ponieważ ta konfiguracja działa dobrze, dziękuję też Igorowi [pilot] – mówił ósmy Cais (Skoda Fabia RS Rally2) (+48,3s). – Szkoda poranka ze względu na notatki, ale to była całkowicie moja wina. Zobaczymy, co będzie jutro, pozycja na drodze nie powinna być zła.
Dziesiątkę kompletują: Andrea Mabellini/Virginia Lenzi (+1:08.4) i Jon Armstrong/Eoin Treacy (+1:28.8).
Igor Widłak i Michał Marczewski widnieją na trzeciej pozycji w Fiesta Rally3 Trophy, podobnie jak w ERC3.
Niedzielna część rajdu to również trzy oesy pokonywane dwukrotnie, rozłożone na dwie pętle. Rywalizacja będzie kontynuowana na dystansie nieco ponad 88 kilometrów. Pierwsza próba dnia rusza o godzinie 09:27.
Igor Widłak, Michał Marczewski, Ford Fiesta Rally3
Autor zdjęcia: Tomasz Kaliński
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS